- Dzięki wprowadzeniu usługi Twój e-PIT urzędnicy zamiast przepisywaniem wartości z papierowych formularzy, mogły się zająć realizowaniem zwrotów - mówi w programie "Money. To Się Liczy" Przemysław Koch z Ministerstwa Finansów. Jak dodał, w ubiegłym roku średni czas zwrotu nadpłaconego podatku wyniósł 17 dni. - Zamiast zajmować się biurokracją, urzędnicy mogą realizować nie tylko zwroty z PIT czy VAT, ale również zajmować się czynnościami sprawdzającymi i kontrolnymi, z korzyścią dla systemu podatkowego - dodał Koch.
28-02-2020
Tagi:
Tranksrypcja:Pan mówi, że 1,5 miliona osób, już się PIT-em rozliczyło. Ro...
rozwiń
I oni liczą na to, żeby te pieniądze jak najszybciej trafiły do nich. Wy nie wiem, gwarantujecie albo może przyspieszacie zwrot pieniędzy przez osoby, które właśnie rozliczyły się e-PIT-em?
Znaczy tak. Jeżeli chodzi o usługę twój e-PIT, to duża rewolucja jeżeli chodzi o pracę całego fiskusa.
Dlatego, że z roku na rok - czyli w roku 2019 w momencie, w którym uruchomiliśmy usługę twój e-PIT. Mówiąc kolokwialnie - z urzędów skarbowych wyparowało 5 milionów deklaracji podatkowych.
Papierowych. Co ci urzędnicy biedni dzisiaj robią? Co oznacza, że nasi pracownicy nie musieli przepisywać wszystkich wartości z papieru do naszych systemów.
I mogli skoncentrować się między innymi na procesie realizacji zwrotów podatku nadpłaconego PIT.
Jeżeli chodzi o rok ubiegły, to ten średni czas zwrotu podatku PIT był liczony w dniach. To było 17 dni.
17 dni. Ale dla wszystkich deklaracji? Czy tylko dla tych e-PIT-owych? Dla wszystkich deklaracji. A te e-PIT-owe rozumiem, że jeszcze szybciej?
To zależy już od Urzędu Skarbowego. Osoby, które nie musiały przepisywać wartości z deklaracji papierowych i mogły skoncentrować się na tym procesie.
Dlatego też tak krótki okres do realizacji zwrotu nadpłaconego podatku. 1,5 miliona osób już się rozliczyło, pan mówi w 9 dni.
A już wie pan może, ile osób dostało zwrot? Albo przelewy poszły? Tej informacji nie mam przy sobie.
Jeżeli pan redaktor jest zainteresowany, to... Umówimy się, że pan później sprawdzi i my to na Twitterze na przykład przekażemy. Jak najbardziej tak. Jak najbardziej mogę taką informację przekazać.
Bo to jest bardzo ciekawe. Sądzę, że 1,5 miliona osób do końca lutego to liczba dosyć zaskakująca.
Wreszcie może Polacy przestaną rozliczać się na ostatnią chwilę i kolejki znikną z urzędów.
A co ci urzędnicy robią? Skoro nie przepisują tych cyferek już do komputera. Tych z takich formularzy drukowanych.
Nasi pracownicy, nasi urzędnicy mogą skoncentrować się na pracy, która jest wartością dodaną, tak? Dla całego systemu podatkowego.
Czyli w szczególności mogą realizować takie procesy, jak zwrot podatku. Nie tylko podatku PIT, ale także podatku VAT.
Mogą skoncentrować się na czynnościach sprawdzających, kontrolnych. Czyli na czynnościach, które są korzyścią dla całego systemu podatkowego i uszczelniania systemu podatkowego.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)