- Wyobrażam sobie wiele rzeczy. Jest kryzys. PiS nie dostało takiego wyniku, jaki chciało. Ziobro i Gowin poczuli siłę swoich głosów. Zaczynają się rozgrywki. Jeśli to prawda, że chcą innego kandydata na premiera, to przed nami jeszcze długie tygodnie słuchania, jak ten rząd się zmieni - kto będzie ministrem. Może trzeba będzie zadowolić jakieś środowiska i dodać ministerstw. Wszystko jest możliwe - mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska w programie "Tłit", komentując pogłoski o powrocie ministerstwa skarbu. Pytana o koalicję z Gowinem przeciw PiS-owi, odparła: "Pracowałam z Gowinem. Znam go jako polityka. Prawie zawsze się nie zgadzaliśmy. W polityce wszystko jest możliwe, ale ja w to nie wierzę". Zaznaczyła, że rozmowy w tej sprawie się nie toczą.