Żeby dostać się do Spodka na Intel Extreme Masters trzeba odstać swoje w kolejce. Podobno pierwsiy zapaleńcy ustawiali się przed wejściem już w piątek o 1 w nocy. Grupa chłopaków, z którą rozmawialiśmy na wejście do środka czekała 6 godzin. Mimo to, chętnych nie brakowało a kolejka stała praktycznie przez cały okres trwania imprezy.