Zapadła decyzja o kolejnym, już piątym, podniesieniu stóp procentowych. W lutym 2022 główna stopa referencyjna wzrosła o 50 punktów. Zmiany wprowadzone przez Radę Polityki Pieniężnej spowodują zaostrzenie kryteriów uzyskania kredytów mieszkaniowych oraz wyższe raty. – Uważam, że wszystkie działania, które podejmuje NBP i RPP to jest wszystko za mało i za późno. Ja słucham ekspertów i z tego, co oni mówią, to podnoszenie stóp procentowych przynosi pewne efekty zahamowania pędzącej inflacji dopiero po 5-6 kwartałach. 5 kwartałów to jest 15 miesięcy, więc będziemy mieli jakiekolwiek hamulcowe efekty dopiero w przyszłym roku albo za półtora roku – stwierdził Krzysztof Śmiszek, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy. Jego zdaniem "może się to skończyć tragediami". Gość programu "Tłit" podał za przykład Hiszpanię, która podobny kryzys dotknął kilkanaście lat temu. – Odpowiedzialny rząd, odpowiedzialny prezes NBP musi mieć nie tylko krótkookresowe wizje polityki finansowej,...
rozwiń