System e-Toll jest to bardzo nowoczesne rozwiązanie, które zastąpi dzisiaj istniejące
takie manualne pobory opłat, czyli te bramki, które wszyscy przecież
kojarzymy w momencie wjazdu na płatne odcinki autostrad w Polsce. Natomiast
system e-Toll będzie nowoczesny, będzie polegał na geolokalizacji pojazdy, czyli w miejscach, w których
będą rozpoczynały się płatne odcinki dróg...
Panie ministrze, ja zadałem bardzo proste pytanie: o jakie urządzenie? Czy takie, które będę musiał nabyć,
kupić dodatkowo, czy chodzi tylko i wyłącznie na przykład o telefon komórkowy, który mam w kieszeni?
I takie, i takie. Będzie można nabyć specjalne urządzenie, które będzie tylko i wyłącznie odpowiedzialne za naliczanie
takiej opłaty, a także pokazywanie wysokości
opłaty, ale także będzie można opłacić przejazd autostradą za pośrednictwem aplikacji w telefonie.
Też będzie można nabyć bilet dla tych, którzy z taką techniką w tej chwili sobie jeszcze nie radzą. Chcemy
w kompleksowy sposób do tego tematu podejść. Za ten temat odpowiada bezpośrednio resort
finansów. My oczywiście współpracujemy, chcemy, aby polskie drogi nie tylko były bezpieczne, komfortowe i
zachowywały spójność, ale również, aby przejazd przez te płatne odcinki był jak najbardziej
komfortowy, aby nie był związany z zatorami.
To kiedy bramki znikną, pana zdaniem?
Proszę?
Kiedy erę bramek na, przynajmniej tych państwowych autostradach, powiemy: dziękujemy, to była ostatnia bramka,
wkładamy ją do muzeum, do Muzeum Budownictwa i Infrastruktury.
Umowa na obsługę tego manualnego systemu kończy się w ostatnim kwartale tego roku. Ja
jestem przekonanym że do tego momentu system e-Toll zostanie tak kompleksowo stworzony
i będzie mógł zastąpić te tradycyjne bramki, które wszyscy kojarzymy z płatnych odcinków dróg autostradowych.
I pan sam chwyci za kilof i wymontuje ten relikt, że się tak wyrażę, minionych lat i korków
w drodze na przykład nad morze.
Myślę, że sami kierowcy mogą to zrobić. Cieszyć się z tego, że nie będą już musieli
do tych bramek podjeżdżać, tam bardzo często stać w korkach.
Apelujemy, żeby jeszcze kierowcy nie wymontowywali tych
bramek, jeszcze trochę trzeba poczekać.
W tej chwili jeszcze nie, zgadza się.