Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz stwierdził, że Donald Tusk nie jest przedstawicielem Polski w Radzie Europejskiej i wskazał w tym kontekście na Niemcy. - Rozczarowałem się tymi słowami ministra. Uważałem, że - w odróżnieniu od Waszczykowskiego - Czaputowicz starał się ograniczać straty, nie wchodzić w awantury. A tu i obraża Francję, i obraża Tuska. Niestety politycy partii rządzącej grają w teatrze jednego widza. Wszystko po to, by przypodobać się prezesowi - komentował Radosław Sikorski w programie "Tłit".