programy
kategorie

Kopalnie do likwidacji, co z górnikami? "Dajmy im odprawy i skończmy ten temat raz na zawsze"

- Nie da się prowadzić dłużej idiotycznej polityki. Górnicy już raz dostali odszkodowania wiele lat temu. Niektórzy mimo, że wzięli po sto tysięcy zł, wrócili do pracy w kopalni – powiedział w programie "Newsroom WP" Zbigniew Jakubas, przedsiębiorca i inwestor. – Ale przecież nikt dziś nie oczekuje, że będziemy podróżować parowozem, gdyż wiemy, że to jest przeżytek. Nie ma odwrotu, dziś wszystkim jest ciężko. Górnicy będą musieli znaleźć pracę w innych segmentach. Co mają powiedzieć restauratorzy, którzy zatrudniają o wiele więcej osób niż pracuje w Polsce w górnictwie? A hotelarze? Przecież ta branża zatrudnia tysiące ludzi. Dlatego dajmy górnikom odprawy i raz na zawsze zamknijmy ten temat.

Tranksrypcja:No bo skoro odwrócimy się od węgla, to zostanie jakiś region...
rozwiń
co oni będą tam robić? Takich argumentów używają na przykład wywołani tutaj politycy.
Panie redaktorze, nie da się ciągle uprawiać idiotycznej polityki. Górnicy już dostali raz
odszkodowanie około tam 20 lat temu, bo była przygotowana górnictwa. Część z nich z powrotem wróciła do górnictwa
do pracy pomimo tego, że po sto kilkadziesiąt tysięcy otrzymali. To jest grupa kilkudziesięciu tysięcy ludzi tak naprawdę w tej chwili pracujących
pod ziemią. Przecież też nikt dzisiaj nie oczekuje, że będziemy jeździli maszyną czy pociągiem parowym,
bo to już jest przeżytek. Tak samo tutaj nie ma odwrotu. Ci ludzie znajdą miejsce w innych segmentach - wszystkim
jest dzisiaj ciężko. A co mają powiedzieć restauratorzy, którzy zatrudniają niebotycznie więcej
osób łącznie w Polsce jak górnictwo. Jest kilkaset tysięcy osób w zapleczu restauracyjno-usługowym i co oni
mają powiedzieć w tej chwili, jak są pozamykani? Co mają inne branże, hotele powiedzieć? Ile w hotelach pracuje w Polsce ludzi? Dużo więcej niż
w górnictwie. Co mają powiedzieć? W związku z tym nie troszczmy się o grupę osób, dajmy im odprawy i zamknijmy ten temat raz na
zawsze. Oczywiście pamiętajmy
o tym, że fotowoltaika czy energia wiatrowa musi mieć powerbanki, ponieważ
wiatr czasami wieje, czasami nie. Na szczęście brzask
wstaję o godzinie tam, powiedzmy, statystycznie w Polsce 6 rano i kończy się dzień
około godziny 20.
W związku z tym mamy 1200 godzin tak zwanych
produktywnych dla energii słonecznej czy fotowoltaicznej i
to musimy zmagazynować, żeby w nocy mieć energię w ogóle, bo nie możemy sobie pozwolić na to. Więc pewne kopalnie podtrzymująco
powinny działać na zasadzie własnego wydobycia węgla i utrzymania pewnych elektrowni, ale
to nie będzie, nie wiem, 20-30% mocy, którą
my zużywamy w tym kraju. Bo jeżeli my w tej chwili - górnicy walczą, prawda, a my kupujemy kilka milionów
ton węgla z Kazachstanu czy z Rosji,
to proszę państwa, to my jesteśmy naprawdę barbarzyńcami, którzy niszczą własne środowisko własnymi rękoma i własnymi mózgami.
I o tym trzeba głośno mówić. To nie może tak dalej funkcjonować.
2 reakcje
1
1
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)