Koronawirus. Chory wiceminister samowolnie wziął amantadynę. "Stan wyższej konieczności"
- Dla takich przypadków prawo przewiduje stan wyższej konieczności. W sytuacji, w której człowiek ratuje swoje zdrowie, życie, życie osób najbliższych, w tym momencie prawo schodzi na plan dalszy - powiedział w programie "Newsroom" wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. Polityk przechodził COVID-19 i przyznał się do przyjęcia amantadyny, choć nie została mu przepisana. - Prawo jest narzędziem dla człowieka, a nie celem samym w sobie (...). Wziąłem to na własną odpowiedzialność - podkreślił Warchoł. I dodał, że "zaryzykował i się udało". Jak zaznaczył, należy przeprowadzić badania nad amantadyną. - Ta sprawa powinna stanąć jako kluczowa w rozmowach na temat zdrowia Polaków - uznał.
Ponieważ dr Bodnar alarmuje od wiosny uważam, że ministrowie zdrowia z tego okresu powinni odpowiadać karnie za zaniedbanie urzędnicze polegające na zaniechaniu...Czytaj całość
Ponieważ dr Bodnar alarmuje od wiosny uważam, że ministrowie zdrowia z tego okresu powinni odpowiadać karnie za zaniedbanie urzędnicze polegające na zaniechaniu natychmiastowego przetestowania i wprowadzenia amantadyny.
RODACY ! ! !
4 lata temu
Przepiszcie sobie ten cytat i kto go powiedział, a jak policjant będzie chciał Was karać za np. brak maseczki to mu to pokażcie ! ! ! !
Najnowsze komentarze (2)
RODACY ! ! !
4 lata temu
Przepiszcie sobie ten cytat i kto go powiedział, a jak policjant będzie chciał Was karać za np. brak maseczki to mu to pokażcie ! ! ! !
Prof.Solecki
4 lata temu
Ponieważ dr Bodnar alarmuje od wiosny uważam, że ministrowie zdrowia z tego okresu powinni odpowiadać karnie za zaniedbanie urzędnicze polegające na zaniechaniu natychmiastowego przetestowania i wprowadzenia amantadyny.