programy
kategorie

Koronawirus. Ekspert krytycznie o zamknięciu stadionów. "Takie gwałtowne restrykcje są przesadą"

- Z doświadczenia tego ostatniego pół roku innych państw nie widzę sensu, aby naprzykład na wolnym powietrzu rugować ludzi ze stadionów, jeśli jest to ograniczona liczba. Jeśli ludzie utrzymują odległość, noszą maseczki, jest przewiew i dostęp świeżego powietrza, to być może takie gwałtowne restrykcje na otwartych przestrzeniach są przesadą. Myślę, że to trzeba bardzo spokojnie i odpowiedzialnie wyważyć, co innego mecz piłki siatkowej, a co innego na stadionie - mówi prof. Krzysztof Simon.

Tranksrypcja:Panie profesorze, jeszcze trzymając się tych wszystkich obos...
rozwiń
Czy osoby, które chodzą na przykład do takich miejsc rzeczywiście jakoś są mocniej narażone na zakażenie koronawirusem? Jak się pan do tego odniesie?
Wie pani, bardzo miłe pytania - akurat z żoną właśnie skończyłem dyskusję. Wie pani, aquaparki, baseny - tak.
No, ale jak usłyszałem dzisiaj o zamknięciu basenu w szkole, gdzie dzieci chodzą tylko z tej szkoły, no to to jest oczywiście absurd.
Proszę mi powiedzieć, jakie tam są nowe dzieci niż poszczególne klasy?
No to to jest przegięcie - przegięcie absolutne w drugą stronę. Nic nie przemawia, żeby ryzyko na basenie samej klasy było inne niż w szatni, czy w klasie. Prawda, jako takiej.
Panie profesorze, a co z siłowniami? Bo one w tej strefie czerwonej i żółtej będą zamykane, ta branża bardzo mocno ucierpiała. Ale kiedy patrzy się na siłownię, w tej chwili w siłowni jest kilka osób.
Pytanie, czy te siłownie powinny być zamykane, jeżeli cały czas stosuje się tamten reżim sanitarny?
No wie pani, jeśli tam jest jakiś przewiew, wentylacja, są odległości, ludzie mają maski - no można się gimnastykować, podnosić ciężary, mając maskę.
Ja właściwie nie widzę, dlaczego jest ta restrykcja z powodów motorycznych.
Tak samo jak nie widzę po doświadczeniach tego pół roku innych krajów, żeby na przykład na wolnym powietrzu zupełnie rugować ludzi ze stadionu, jeśli jest to ograniczona liczba.
Wiemy, że to fatalnie wypadło we Włoszech, ale tam siedzieli, pili obok siebie w przestrzeni przez kilka godzin i to było te 80 tysięcy zakażonych, które wyszło z jednego meczu.
Oczywiście może nie wszyscy, prawda, ale część.
Natomiast jeśli to w jakiejś odległości ludzie utrzymują, jest przewiew, jest dostęp świeżego powietrza, mają maski, to być może te restrykcje takie gwałtowne na otwartych terenach są przesadą.
No wie pani, jak się zamyka baseny, no to - a jak ktoś gra w piłkę, to też no, na basenie nie ma 100 osób w jednym basenie.
No, myślę, że to trzeba bardzo i spokojnie wyważyć, i tak dalej. Co innego mecz piłki siatkowej - siedzi 1000 osób i tam 12 osób, a 30 siedzi rezerwowych.
A co innego mecz piłki nożnej, gdzie 1000 ogląda na stadionie i 24 panów, 22 panów biega.
No, to chyba spokojnie. Panie profesorze, czyli rządzący jeszcze raz powinni troszeczkę dogłębniej zająć się tymi obostrzeniami i spojrzeć na każdą dziedzinę troszkę spokojniej?
Wie pani - no tak. No, proszę zwrócić uwagę. No, 10 dni temu słyszałem - ja nie wiem, kto to w ogóle liczy - 2 tysiące, no, to wzrośnie do 3 tysięcy. Skąd takie dane? Kto to liczy?
Przecież najsłabszym punktem obliczeń, bo to można statystycznie robić, tych ile będzie zakażeń - jest zachowanie społeczeństwa.
Nasze zachowanie społeczeństwa. Jak się nie przebijemy, nie będziemy brutalnie zwalniać ruchów anty-COVID-owych, to jest działalność antypaństwowa i antypolska - absolutnie.
Przecież szkodząca chorym ludziom. To będzie nie 5, nie 10, tylko 20 tysięcy. Ja myślę, że tych zakażeń jest więcej.
30 tysięcy dziennie, tylko większość jest bezobjawowa, 40.
0
0
2
Podziel się
Komentarze (2)
19-10-2020
doswiadczona
Pan doktor sie myli. Raz sprobowalam cwiczyc na silowni w masce i nastepnego dnia obudzilam sie rano z tak wysuszona sluzowka gardla i nosa, ze myslalam, ze zaraz zacznie...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (2)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(2)
doswiadczona
4 lata temu
Pan doktor sie myli. Raz sprobowalam cwiczyc na silowni w masce i nastepnego dnia obudzilam sie rano z tak wysuszona sluzowka gardla i nosa, ze myslalam, ze zaraz zacznie mi skora schodzic platami, (wiem, wiem, sluzowka to nie skora, to porownanie dla wzmocnienia efektu). Wiec niech pan doktor sie doinformuje zamiast siac dezinformacje.
dfgdf
4 lata temu
panie Simon o co tak naprawdę panu chodzi. Raz pan piedolisz że bezmyślny tłum, itp. teraz na odwrót?
Najnowsze komentarze (2)
doswiadczona
4 lata temu
Pan doktor sie myli. Raz sprobowalam cwiczyc na silowni w masce i nastepnego dnia obudzilam sie rano z tak wysuszona sluzowka gardla i nosa, ze myslalam, ze zaraz zacznie mi skora schodzic platami, (wiem, wiem, sluzowka to nie skora, to porownanie dla wzmocnienia efektu). Wiec niech pan doktor sie doinformuje zamiast siac dezinformacje.
dfgdf
4 lata temu
panie Simon o co tak naprawdę panu chodzi. Raz pan piedolisz że bezmyślny tłum, itp. teraz na odwrót?