- Słyszałem, że jest opcja igrzysk olimpijskich w 2022 roku. W Japonii wypowiadano się na ten temat – mówi Paweł Korzeniowski, reprezentant Polski, mistrz świata w pływaniu. Przyszłość zawodnika jest ściśle uzależniona od tego, kiedy będzie można powrócić do normalnych, regularnych treningów i przygotowań do najważniejszej sportowej imprezy. - Otworzenie basenów we wrześniu czy październiku to będzie oznaczać pół roku bez treningu w wodzie. Ogromne straty. To byłby bardzo negatywny scenariusz - twierdzi. W jego bogatej kolekcji trofeów brakuje właśnie olimpijskiego krążka.
22-04-2020
Tranksrypcja:jest tam jakaś kwestia tego że no to motywacja na pewno spad...
rozwiń
też planowanie tego wszystkiego na nowo No będziemy będzie to ciężka sprawa No
ja mam dwójkę dzieci nawet jak będą starsze będą potrzebował więcej czasu No zobaczymy
jak to się wszystko ułoży No na razie czekamy aż ten wirus sobie pójdzie będziemy
mieli otwarte baseny wtedy tak naprawdę będzie można coś zaplanować A ile pan sobie daję czasu to znaczy jeśli ten wirus się
przeciągnie te baseny będą zamknięte nie wiem do września października listopada to
pan w Tokio 2021 nie wystartuje
No to jest właśnie kosiarce teraz jak nawet
słyszałem jakąś działkę że igrzyska 2022 więc nie wiem czy to jest tak naprawdę Coś
tam mówię ci wypowiadali na ten temat że być może jest taka opcja więc
no to było jeszcze później No to wydaje mi się że szanse były małe toalety basenu
wrzesień październik Lanzarote jednak No prawie pół roku bo jest bez treningu w wodzie ogromne
straty i No nie wiem Jestem ciekawa jak jak wyszedł No to by był bardzo taki
negatywne strony Jeżeli by basen stworzyli we Wrześni
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)