Może nawet recesja albo znaczące spowolnienie tempa wzrostu w całej Unii Europejskiej.
I u nas w Polsce również spowolnienie tempa wzrostu. Wtedy inwestycje prywatne są prowadzone w dużo mniejszym zakresie.
I w to miejsce chcemy zastosować klasyczny impuls inwestycyjny po stronie państwa. Zbudujemy fundusz, który będzie opiewał na wysokość co najmniej 30 miliardów złotych.
I będzie używany na cele wzmocnienia wydatków na drogi samorządowe, ale wydatków również na cyfryzację, w modernizację szkół. Na transformację energetyczną, na ochronę środowiska.
Na przebudowę różnych elementów architektury i infrastruktury całego państwa. Energetycznej, telekomunikacyjnej, internetowej, drogowej, kolejowej.
I są to środki niezależne od jakichkolwiek Funduszy Europejskich.