Zdaniem konstytucjonalisty prof. Ryszarda Piotrowskiego z UW obecnie żyjemy w stanie nadzwyczajnym. - Gdybyśmy powiedzieli: a, to jest taki nienadzwyczajny stan nadzwyczajny, to (…) dokonujemy obejścia gwarancji konstytucyjnych, które nam przysługują, a przecież to są gwarancje związane z wprowadzeniem stanów nadzwyczajnych - powiedział w programie specjalnym Wirtualnej Polski. I zauważył, że chodzi m.in. o "wyrównywanie stanów majątkowych”. - Tak się akurat złożyło, że inaczej nie możemy uniknąć przeprowadzenia wyborów 10 maja, zabójczych w swoich skutkach potencjalnie, jak tylko przez wprowadzenie stanu klęski żywiołowej - uznał prof. Piotrowski. Dodał też, że można przedłużyć kadencję prezydenta, jeśli "mamy przekonanie, że jest to wskazane, ale będzie to dotyczyło kandydata wybranego 10 maja”. - Gdybyśmy mogli kadencję prezydenta tak sobie przedłużać, jak to pan premier Gowin proponuje, to by oznaczało, że możemy ją również skracać - zauważył...
rozwiń03-04-2020
Tranksrypcja:profesor Andrzej My już w tej chwili żyjemy w stanie nadzwyc...
rozwiń
do nim tak dlatego że gdybyśmy powiedzieli A to jest takie nie nadzwyczajny stan nadzwyczajny No
to mam zmianę znaczenia pojęć dokonujemy obejścia gwarancji konstytucyjnych
Sprzedam przysługują a przecież to są gwarancję wprowadzeniem stanów nadzwyczajnych mytych
gwarancji nie dajemy uchylany jest do mówimy a nie ma stanu nadzwyczajnego A przecież
chodzi w szczególności o wyrównywanie strat wynikających z ograniczenia w czasie stanu
nadzwyczajnego wolności i praw jest taka ustawa No która przewiduje bardzo
konkretne rozwiązania to są rozwiązania dość obciążające Budżet
państwa wspólny budżet ale nie ma rady tak się akurat złożyło że
inaczej nie możemy uniknąć przeprowadzenia 10
maja zabójczych przecież swoich skutkach potencjalnie jak
tylko przez wprowadzenie stanu klęski że było panie profesorze to ja do pytam jeszcze raz Kto w takim wypadku jarosławowi
gowinowi doradził taki model zmiany Konstytucji on dzisiaj prasowy
mówił wyraźnie że doradzali mu to I konsultował to z wybitnymi ekspertami jest wybitnymi konstytucjonalista mi nie
wiem W każdym razie według stanu z według obowiązującego podręcznika
prawa konstytucyjnego z to znaczy pod prysznica z którego uczniem
jest studentów na Uniwersytecie Warszawskim nie ma takich Ustaw o jakich myśli pan premier Gowin
Co znaczy nie ma ustawy o zmianie konstytucji w tym podręczniku autorstwa
profesora garlickiego po prostu że jedyną ustawą konstytucyjną
jest ustawy o zmianie konstytucji to znaczy jedyną ustawą którą można uchwalić
w Konstytucji przewidzianym dla uchwalania ustaw mających moc Konstytucji
nie z ustawa o zmianie konstytucji czyli możemy przedłużyć nie prezydenta
jeśli mamy przekonanie że to jest wskazane Ale to będzie
dotyczyło prezydenta wybranego 10 Gdybyśmy mogli kadencję prezydenta tak sobie
przedłużać jak to Patrykowi proponuje to by oznaczało że możemy ją również skracać jak przestanie
nam się podobać urzędujący prezydent i znajdzie się odpowiednia większość co mówimy mu do widzenia
9 reakcji
5
2
2
Podziel się
Komentarze (2)
04-04-2020
MarekJUSZ RAZ BYL TAKI PIOTROWSKI CO NAM KSEDZA POPIELUSZKO UKRADL
zobacz więcej komentarzy (2)
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(2)
Marek
4 lata temuJUSZ RAZ BYL TAKI PIOTROWSKI CO NAM KSEDZA POPIELUSZKO UKRADL
DOL
4 lata temuOd kiedy pan Ryszard Piotrowski jest profesorem i ciekawe czy
uczelnianym cz belwederskim", raczej już belwederskim chyba od
wczoraj. "Nienadzwyczajny stan nadzwyczajny" to chyba temat
jego pracy habilitacyjnej bi nigdy jeszcze takiej "figury" nie spotkałem.
Przecież konstytucje mamy sprawę prostą, po co ją komplikować.
Sam Pan Profesor przyznaje, że to co mamy to stan klęski żywiołowej,
a więc ww pełni art 228 Konstytucji. Zmiana Konstytucji jest przecież
przewidziana - art 235 Wystarczy minimum 92 podpisów posłow pod
wnioskiem o zmianę Konstytucji oraz 2/3 głosów "za" w Sejmie w obecności
co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz zgoda Senatu i mamy
Konstytucję na potrzeby chwili zmienioną Przepisy takiej ustawy powinny
zawierać zapis żejej moc obowiązująca ustaje następnego dnia po dniu
ustąpienia Prezydenta ze stanowiska, a Konstytucja w obecnej formie
w dalszym ciągu obowiązuje.Panie profesorze, co do skrócenia kadencji
to też mógłby być taki zapis, ale go na razie nie ma. Amerykanie taki
wariant już dawno wymyślili i nazywa sie "inpeachmen"
Najnowsze komentarze (2)
Marek
4 lata temuJUSZ RAZ BYL TAKI PIOTROWSKI CO NAM KSEDZA POPIELUSZKO UKRADL
DOL
4 lata temuOd kiedy pan Ryszard Piotrowski jest profesorem i ciekawe czy
uczelnianym cz belwederskim", raczej już belwederskim chyba od
wczoraj. "Nienadzwyczajny stan nadzwyczajny" to chyba temat
jego pracy habilitacyjnej bi nigdy jeszcze takiej "figury" nie spotkałem.
Przecież konstytucje mamy sprawę prostą, po co ją komplikować.
Sam Pan Profesor przyznaje, że to co mamy to stan klęski żywiołowej,
a więc ww pełni art 228 Konstytucji. Zmiana Konstytucji jest przecież
przewidziana - art 235 Wystarczy minimum 92 podpisów posłow pod
wnioskiem o zmianę Konstytucji oraz 2/3 głosów "za" w Sejmie w obecności
co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz zgoda Senatu i mamy
Konstytucję na potrzeby chwili zmienioną Przepisy takiej ustawy powinny
zawierać zapis żejej moc obowiązująca ustaje następnego dnia po dniu
ustąpienia Prezydenta ze stanowiska, a Konstytucja w obecnej formie
w dalszym ciągu obowiązuje.Panie profesorze, co do skrócenia kadencji
to też mógłby być taki zapis, ale go na razie nie ma. Amerykanie taki
wariant już dawno wymyślili i nazywa sie "inpeachmen"