programy
kategorie

Koronawirus. Kryzys dotyka Michała Winiarskiego. "Dogadaliśmy się, że będziemy płacić 1/3 czynszu"

- Jesteśmy właścicielami lokalu w Bełchatowie, klubu sportowo-muzycznego. Prowadząc go wystartowaliśmy też z agencją artystyczną. Robimy wszystko, żeby ten biznes przetrwał. Dogadaliśmy się, że będziemy płacić 1/3 czynszu, za co bardzo dziękujemy najemcy. Nadal ponosimy jednak spore koszty, a przychodu nie ma. Agencja żony miała zaplanowane koncerty w różnych miastach na pół roku do przodu, one zostały poodwoływane - opowiada Michał Winiarski, siatkarski mistrz świata z 2014 roku i trener Trefla Gdańsk, który prowadzi również działalność biznesową. - Na razie jako pracodawcy nie musieliśmy na szczęście podejmować trudnych decyzji. Oby w ogóle nie trzeba było ich podejmować - dodaje Winiarski.

Tranksrypcja:nadal jesteś właścicielem restauracji czytam to jest taki ba...
rozwiń
to jest taki klub sportowy pad tak
tak nadal jest nadal jesteś celami tak jest on w Bełchatowie to jest też
taka właśnie Ciekawa historia bo jak tak jak już skończyłem grać Właśnie otworzyliśmy ten lokal jak
byłem mieliśmy taki plan że
Chcielibyśmy zrobić ten klub taki bardziej muzyczny i organizowaliśmy też dużo koncertów i przy okazji właśnie też prowadzenia
tego klubu organizowanie tych wszystkich koncertów otworzyliśmy
też agencje taką artystyczną to jest jakby cała działkę można powiedzieć żony i klub
i agencja i no i robimy wszystko żeby żeby to przetrwało tak Czasy
są bardzo ciężkie Dogadaliśmy się też z najemcom odnośnie wynajmu za co za co dziękuję
Teraz będziemy płacić bo można powiedzieć jedną trzecią tego co zapłaciliśmy codziennie
natomiast cały czas to są jakby koszty tak generowane a tu nie ma wszystko wszystko
jest zamknięte dochodzą też dodatkowe opłaty jeżeli chodzi o choć
też by prąd bo bo są rzeczy które muszą być
schowane w lodówkach i to wszystko dalej funkcjonuje jeżeli chodzi nawet o agencji żony
To musiałam miała zaplanowaną tak naprawdę nie
mam zaplanowane wydarzenia i koncerty na pół roku do do przodu w różnych miastach w Polsce i
te koncertu musiały też zostać po odwoływane z wiadomych przyczyn i
ciężko
ciężko Myślę że wszyscy w dzisiejszych czasach mają ten sam problem już dużo film
się bo jestem na bieżąco z informacjami i dużo
działalności gospodarczych szczególnie jednoosobowych musiało po prostu zawiesić
swoją jest to jest to bardzo ciężkie ale wy na razie jeszcze nie nie myślicie o tym żeby
zlikwidować tą działalność biznesową będziemy
robić będziemy robili wszystko żeby żeby przetrwać żeby przetrwać i
wiadomo że są opłaty tak jak już wcześniej mówiłem czekam
na jakby rozwój wydarzeń też je wszystkie tarcze i z jakich będziemy mogli
z jakiej pomocy będziemy mogli skorzystać i i będziemy
starali się jakby dalej pracować i też zapewnić miejsca pracy jako
pracodawca już musieliście jakieś decyzje trudne podejmować czy czy jeszcze na szczęście nie
My jeszcze na szczęście nie mamy bardzo fajną grupę osób które która już dosyć
długo nas pracuje i można powiedzieć że są to pracownicy nie
jest tylko zwykłym miejscem pracy tylko dają dużo serca i duszy w to co robią i
na szczęście na szczęście jeszcze w
ogóle takich takich
ruchów nie trzeba było podejmować i No ja jestem z natury optymistą i liczę
na to że wszystko dobrze się zakończy i zaczniemy wracać i spotykać się chociaż informacje
które często docierają
do nas w telewizji No nie są nie
są bardzo obcym słyszałem
też informację że Zresztą minister zdrowia mówił że może być tak że będziemy przez kolejny
rok borykali się z tym wirusem i mamy
że
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)