- Jednym z pierwszych elementów, które zostały wdrożone w ramach sztabu kryzysowego, było umożliwienie klubom negocjacji kontraktów. Wszystkie zespoły zagłosowały za tym, aby stosować jednolite zasady wypłacania wypłat. W ten sposób płynność finansowa w klubach się poprawiła. Jest spory problem związany z brakiem wpływów z tak zwanego "dnia meczu". Zakończenie rozgrywek ułatwi rozliczenie się z klubami. Już teraz zespoły otrzymały około 75 procent wpłat z umowy. Została tylko ostatnia rata, która jest uzależniona od wyniku sportowego - mówi Marcin Animucki, prezes Ekstraklasa S.A., który był gościem specjalnego programu Wirtualnej Polski o koronawirusie.
17-04-2020
Tranksrypcja:Jednym z pierwszych elementów które wdrożyliśmy w ramach teg...
rozwiń
umożliwić negocjowanie z zawodnikami kontraktów od ich wynagrodzeń bo
jak wiemy to jest często Około 60 70 nawet 80% wydatków klubowych wszystkie
16 klubów Ekstraklasy zagłosowało za tym żeby stosować jednolite zasady
podejścia do kwestii wypłat wynagrodzeń teraz już kilka klubów zrealizowało te postanowienia
i obniżenie kontraktów zawodników na czas wstrzymania rozgrywek nie krócej niż do
30 czerwca o 50% w ten sposób na pewno ta płynność w klubach się ale oczywiście jest
bardzo duża kwestia związana z brakiem wpływów z dnia meczu pewnymi za torami pieniężnymi od sponsorów Ja
liczę jednak że wznowienie rozgrywek spowoduje możliwość rozliczenia się w 100% z klubami
z tytułu praw mediowych i marketingowych które Ekstraklasa przekazuje klubom dzisiaj już kluby otrzymały
około 75% tej rocznej kuli jest 225 milionów złotych
zastawa ostatnio że tak powiem rata która jest płatna na zakończenie rozgrywek jest tam kryterium
wyniku sportowego czyli ci którzy zajmują najwyższe miejsca dostaną i pieniędzy najwięcej ci którzy
są niżej na proporcjonalnie mniej no i jest to kwota około 70000000 zł którą staram dowieźć
Ekstraklasie to są kluby o najwyższym standardzie finansowymi płynności
finansowej ale na pewno pan dostaje głosy też z klubów poniższych z nich One w ogóle przetrwają
ten pandemie finansowo czy czy będzie tak jak niektórzy mówią że być może Polska piłka po tym po
tej pandemii będzie już zupełnie inną piłką niż znaliśmy
wydaje się że w całej Europie ale dotyczy to także rozgrywek Polski na polskich na wszystkich poziomach nastąpi
swego rodzaju schłodzenie i zmniejszenie faktów transferowy czy kontraktu
zawodniczych w ten sposób moim zdaniem trochę być może nawet uzdrowi ta sytuacja bo
widzieliśmy za granicą te te te kwoty które nowy oderwane trochę od rzeczywistości it pensję
które były na bardzo wysokie u nas w Polsce można powiedzieć że transferowe odpowiadały wartości więc
tutaj nie powinno być tak dużej obniżki No ale pewnie mniej pieniędzy
w obrocie czy będzie można zauważyć na pewno do końca tego roku Mam nadzieję że pod
koniec tego roku nastąpi Swego rodzaju to odbicie na i wrócimy na ścieżkę wzrostu gospodarczego No bo my
w tych czasach prosperity polskiej gospodarki gospodarki żyliśmy Rozbija liśmy
się dość prężnie bo jeszcze kilka lat temu zaprawa mediowe do otrzymywaliśmy około 100000000 zł dzisiaj
to jest kwota prawie 2,5 wyższa na między dzwoniliśmy Europę dość szybko no a teraz będziemy
się mierzyć z nowymi wyzwaniami tak żeby Tak żeby ten dystans się nie powiększał ale być może na
to że jesteśmy ligą średnią Ale dość dynamiczną będziemy mogli nadrabiać stracony czas
1 reakcja
0
1
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)