- Jest bardzo źle - ocenił dr Paweł Grzesiowski, gość programu "Newsroom" WP pytany o dostępność karetek oraz sytuację szpitalach w związku z pandemią koronawirusa. - Głównie chodzi o to, że nie mamy gdzie przemieścić pacjentów, którzy wymagają tlenoterapii. Opóźnienia w leczeniu powodują drastyczne skutki. Liczy się czas. Jeżeli ktoś się źle czuje w domu, powinien się znaleźć jak najszybciej pod tlenem w szpitalu. Oczekiwanie po kilkanaście godzin, konieczność wymiany baterii butli tlenowych w karetkach, jeżdżenie karetkami po kilkaset kilometrów to jest tragedia i to się już dzieje. Myślę, ze to jest największy problem - mówił gość Agnieszki Kopacz. Ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19 przypomniał też, że oprócz pacjentów chorych na koronawirusa, pomocy potrzebują również pacjenci cierpiący na inne schorzenia, co jeszcze bardziej pogłębia kryzys w służbie zdrowia.