programy
kategorie

Koronawirus w Polsce. Dr Tomasz Rożek wyjaśnia, dlaczego obostrzenia mają sens. " O to toczy się gra"

- Czas jest kluczowy. I jeśliby te obostrzenia dały nam tylko czas, to jesteśmy wygrani. Bo czas oznacza, że możemy mieć lekarstwa - powiedział w programie specjalnym WP dziennikarz i popularyzator nauki dr Tomasz Rożek. Zaznaczył, że śmiertelność osób zarażonych koronawirusem oscyluje "w okolicach 0,9 proc.". - Pięć proc. osób, które chorują, potrzebuje hospitalizacji na OIOM. 10 proc. w ogóle potrzebuje hospitalizacji (…). Jeśli przekroczymy możliwości służby zdrowia i ją zatkamy (…), to wirus będzie miał 5 proc. śmiertelności - podkreślił Rożek. To jednak nie wszystko. - Jeżeli zapchamy służbę zdrowia i łóżka, to przecież będą umierali także ci, którzy ulegną wypadkowi, będą mieli wylew - powiedział. I dodał, że o niedopuszczenie do takiej sytuacji "toczy się gra".

Tranksrypcja:panie doktorze ja spytam o jeszcze jedną rzecz bo część osób...
rozwiń
się tym zarazimy może nie ma sensu robić się takich obostrzeń z wychodzenia z domu że
nie wpuszczamy nie przepuszczamy przez granicę że kwarantanna że do szkoły dzieci nie chodzą co zmienia to że my dzisiaj
że
my dzisiaj mamy też i co one nam dadzą one nadadzą tylko i wyłącznie czas czy jednak szanse na
to że się znaczna część społeczeństwa nie zarazi Korona wirusem
czas jest kluczowy i jeżeli One by nam dały tylko czas to jesteśmy wygrani dlatego że czas oznacza
to że mamy że może mieć lekarstwa pierwsze testy już się
odbywają i one są dosyć takie powiedział pozytywne czas to jest tak że moment w którym
będziemy mieli szczepionkę z modelu o którym opowiadam twoim materiale wideo wynika
że tak naprawdę dopiero szczepionka w sposób kategoryczny rozwiąże problem z tym wirusem Natomiast
czas i to rozpuszczenie tej tej krzywej wzrostu jest istotne z jeszcze jednego względu chodzi
o pojemność służby zdrowia Wczoraj oglądałem Dramatyczny dosłownie Dramatyczny materiał nagrany
przez telefon komórkowy na hiszpańskiego lekarza który płacząc opowiadał
że on nigdy się nie spodziewał że kiedykolwiek będzie musiał którego z pacjentów podłączyć
do respiratora to bardzo dramatyczna finale i miejmy nadzieję że polscy lekarze takich Opel i nie
będą musieli jeszcze jedną rzecz tylko pozwolicie mi bo to jest is dobra to jeszcze do
tego procesu ten wirus średnio ma śmiertelność w okolicach 1% natomiast 5%
osób które choruje hospitalizacji na o Jonah około 10% potrzebuję
w ogóle hospitalizacji niekoniecznie na na oiomie jeżeli my przekroczymy służby
zdrowia i zatkany to nagle się okazuje że wirus już nie ma tego jednego procenta
śmiertelności tylko te 5 a do tych pięciu jeszcze musimy dodać to zapchany
służbę zdrowia i te łóżka przysłowiowe to przecież umiera i będą także ci którzy uległem wypadkowi będą
mieli wylew zawał więc nagle z wirusa który ma
konkretnie 0,9% śmiertelności tak się przyjmuje średnio statystycznie nagle
się robi coś co ma tej śmiertelności bardzo dużo i o to toczy się gram
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)