Kilka karetek ustawionych jedna za drugą czeka na wjazd na szpitalny oddział ratunkowy. Takie zdjęcie obiegło sieć. Nie jest to fotomontaż. - Zdarzają się takie sytuacje – przyznaje Wojciech Konieczny, senator RP i dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie, który gościł w programie "Newsroom" WP. Dyrektor podkreśla, że kolejki karetek nie wynikają z opieszałości personelu. - Po każdym pacjencie należy zdezynfekować oddział, a to trwa. Dopiero po zakończonych procedurach możemy wpuścić kolejnego chorego – wyjaśnia senator Konieczny.