programy
kategorie

Koronawirus w Polsce. Lockdown na Mazowszu? Wiemy, kiedy zapadnie decyzja

- Takich decyzji jeszcze nie ma. Zazwyczaj takie decyzje zapadają po piątkowym spotkaniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, gdzie konsultowane są wszelkie argumenty "za" i "przeciw", gdzie przedstawiane są najnowsze wskaźniki. Prosiłbym więc poczekać do piątku, żadna decyzja na dziś nie zapadła - stwierdził w programie "Tłit" rzecznik prasowy resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Tak odparł na pytanie, czy zostały już podjęte decyzje dotyczące nowych obostrzeń w kolejnych regionach, na przykład na Mazowszu. - Ale zwrócę uwagę na jedno: my żyjemy tą liczbą zakażeń na 100 tys. osób w danym regionie, a ja przypomnę, że jak wprowadzaliśmy dodatkowe obostrzenia na Warmii i Mazurach, to ta liczba wynosiła tam 40-42 zakażenia, ale była dwukrotnie wyższa niż średnia w Polsce. W tej chwili średnia liczba zakażeń na 100 tys. osób w Polsce wynosi już 34. Ani Mazowsze, ani województwo lubuskie nie przekraczają tej dwukrotności, ale to nie oznacza, że decyzja o...

rozwiń
Tranksrypcja:Czyli lockdownu w całym kraju na razie nie będzie, ale co z ...
rozwiń
Co z Mazowszem? Czy tutaj czeka nas lockdown, czy jeszcze takich decyzji nie ma? A jeśli będą, to kiedy?
Takich decyzji jeszcze nie ma. Zazwyczaj
te decyzje zapadają po piątkowym rządowym zespole zarządzania kryzysowego, gdzie konsultowane
są wszystkie za i przeciw, gdzie przedstawiane są bieżące wskaźniki zakażeń i omawiane możliwe
decyzje. Więc prosiłbym poczekać do piątku, żadna decyzja na dziś nie zapadła. Na pewno
do piątku minister zdrowia będzie rekomendował możliwe kolejne decyzje. Ale zwrócę też uwagę
na jedno, bo my żyjemy też li tylko i wyłącznie tą liczbą zakażeń na 100 tysięcy w danym regionie. Ale ja przypomnę, że jak wprowadzaliśmy
obostrzenia na Warmii i Mazurach, to
ta liczba zakażeń na 100 tysięcy była w granicach 42-44,
ale wówczas była to dwukrotność tego, co mieliśmy w Polsce. W tej chwili w Polsce mamy 34 zakażenia
na 100 tysięcy mieszkańców, więc ani Mazowsze, ani lubuskie na chwilę obecną nie przekraczają tej dwukrotności.
Ale nie oznacza to, że żadna decyzja nie może tu zapaść. Jasne, panie rzeczniku, żebyśmy dookreślili - w piątek
będzie rekomendacja ministra zdrowia, będą podejmowane wewnętrzne decyzje, ale czy możemy spodziewać się informacji dla
opinii publicznej o tym, czy lockdown czeka nas choćby właśnie na Mazowszu?
Na pewno staramy się i będziemy ogłaszać nasze decyzję z tygodniowym wyprzedzeniem, tak by branże, które
będą musiały się zamknąć, były na to przygotowane. Dotyczy to na przykład choćby hoteli. Nie możemy
ogłosić w piątek, że od soboty hotele będą zamknięte, bo przecież hotele mają aprowizację chociażby
pożywienia, więc przygotowują się do przyjmowania gości - trzeba dać tu pewien dystans czasowy i my ten dystans dajemy.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)