programy
kategorie

Koronawirus w Polsce. Dr Jacek Krajewski o statystykach zakażeń

Polska stoi u progu trzeciej fali koronawirusa SARS-CoV-2 - informuje Ministerstwo Zdrowia. Od tygodnia obserwujemy wzrost liczby osób, zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2. 24 i 25 lutego odnotowano ponad 12 tys. nowych zakażeń dziennie. Dr Jacek Krajewski, lekarz rodzinny oraz Prezes Porozumienia Zielonogórskiego był gościem programu WP Newsroom. Będą na wizji WP odniósł się do kwestii statystyk zakażeń w Polsce.

Tranksrypcja:Panie doktorze, to skoro mamy kolejny dzień ponad 12 tysięcy...
rozwiń
Sto tysięcy
dziennie?
No tak by można było powiedzieć. Oczywiście jeżeli jest tak, że - oczywiście
to są takie straszne diagnozy, no bo my przypuszczamy, że tak może być, bo część ludzi, którzy nie
mają objawów albo mają objawy banalne w ogóle nie pomyśli o tym, żeby dzwonić do lekarza albo
go odwiedzać. Więc tak naprawdę nie wiemy, ale można powiedzieć, że jeżeli
jest jeden zakażony i miał kontakty zanim zorientował się, że może być chory,
no przynajmniej z kilkoma osobami i przynajmniej połowa z tych osób doznała
zakażenia wirusem, no to możemy powiedzieć, że jedna osoba rozsiewa
przynajmniej albo zakaża przynajmniej od 4 do 8 osób. Więc
możemy tak spokojnie powiedzieć, że tych, którzy przeszli zakażenie - co nie znaczy wcale, że
uzyskali odporność, ale przeszli zakażenie - jest przynajmniej, jeżeli teraz mówimy 12 tysięcy, to
możemy powiedzieć, że od 50 do 80, a nawet 100 tysięcy tak naprawdę dziennie, w
sytuacji, kiedy mamy do czynienia z tak transmitującym się i tak wirulentnym, zaraźliwym,
odmianą taką zaraźliwą wirusa, jaką jest ta brytyjska odmiana, która jest przynajmniej 30% bardziej zakaźna
niż ten poprzedni wariant. Panie
doktorze, kierując się więc tymi szacunkami, należałoby uznać, że wtedy cała Polska chyba powinna być taką,
albo większość Polski powinna być taką czerwoną bądź też czarną strefą.
Pamiętajmy, że 12 tysięcy to nie cała Polska, że
w niektórych województwach jest więcej tych zakażeń i ta
transmisja jest większa. I tą filozofią posługuje się też Ministerstwo Zdrowia i dlatego wyznacza
te czerwone województwa, te, które mają obostrzenia, tak jak warmińsko-mazurskie. Bo rzeczywiście
tam gdzie jest najwięcej tych zakażeń, to ta transmisja jest największa. Natomiast w
niektórych regionach albo niektórych miejscach, gdzie skupiska ludzkie są mniejsze, ta możliwość
przekazania wirusa, transmisji jest zmniejsza. Więc myślę, że to idzie w dobrą stronę, że nie cała Polska
jest znowu w obostrzeniach czy w lockdownie, tylko właśnie te miejsca, w których notuje się najwięcej przypadków zachorowań,
bo tam rzeczywiście te szczególne obostrzenia są konieczne, bo one rzeczywiście są skuteczne,
one naprawdę przynoszą skutek.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)