Kandydat na prezydenta Paweł Tanajno powiedział, że to rząd jest odpowiedzialny za to, że firmy zwalniają w tej chwili swoich pracowników i obniżają pensje. Zapewnił on, że nie należy do klasy politycznej, ale jest "jednym z nas". W jego wystąpieniu nie obyło się też bez przytyków do Szymona Hołowni i prezydenta Andrzeja Dudy. Paweł Tanajno powiedział, że jeśli zostanie wybrany, to nie będzie prezydentem, który "płacze nad Konstytucją" oraz będzie potrafił "przeciwstawić się dyktatorowi z Nowogrodzkiej". W środę w TVP odbyła się debata telewizyjna kandydatów w wyborach prezydenckich 2020 r. Uczestniczyli w niej: obecny prezydent Andrzej Duda, Małgorzata Kidawa-Błońska, Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia, Krzysztof Bosak, Stanisław Żółtek, Paweł Tanajno oraz Marek Jakubiak.