Wczoraj w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat Polski. To sytuacja bez precedensu, nasz kraj po raz pierwszy był powodem dyskusji przedstawicieli całej Unii. Radykalne stanowisko przedstawił jak zwykle Janusz Korwin-Mikke. To, co mówił w Parlamencie Europejskim, było tak dosadne, że spotkało się ze śmiechem zgromadzonych.