Transfer Piotra Kraśki z TVP do TVN-u był wydarzeniem ubiegłego sezonu. Kojarzonemu z poważną publicystyką dziennikarzowi wróżono przyszłość podobną do losów Jarka Kuźniara, który swoje przejście z TVN24 do śniadaniówki potraktował jako degradację i dość szybko podziękował za pracę w DDTVN. W przeciwieństwie do swojego idola, Kraśko przyjął zmianę pracy z nieskrywaną radością. Podkreśla, że sukces w śniadaniówce zawdzięcza... Kindze Rusin.