W Limie, stolicy Peru, nigdy nie pada deszcz. Ma to związek z niepowtarzalnym mikroklimatem. Jest to idealne miejsce dla tych, którzy uwielbiają zwiedzać dany kraj bez parasola. W tym wszystkim jest jednak pewien haczyk. Nad miastem unosi się specjalna mgła. Dlaczego? O tym w rozmowie z podróżniczką, Karoliną Poczwardowską, autorką bloga "TwinsOnTour". Zapraszamy na kolejny fragment #KresówŚwiata.