Krytykowała PiS, sama znalazła się na celowniku. Burza wokół podważenia legalności wyboru pierwszej prezes SN Małgorzaty Gersdorf. Czy to zemsta PiS za krytyczne komentarze sędzi w sprawie TK? Czy odwołanie prezes jest możliwe i po co PiS-owi kolejny front walki z wymiarem sprawiedliwości? - Pani sędzia, która wytyka innym nieprawidłowości, nie zauważyła, że sam akt jej wyboru budzi wątpliwości - powiedział Arkadiusz Mularczyk w #dzieńdobryWP. - To jest oczywista zemsta - odpowiadał poseł PO Andrzej Halicki.