O. Paweł Gużyński był gościem programu WP, w którym rozmawiał o wpływie filmu "Zabawa w chowanego" na zmiany w polskim Kościele. Dominikanin mówił, że na problemy Kościoła zwraca publicznie uwagę od ponad dekady. - I w ciągu tych 10 lat konsekwentnie tracę nadzieję, że coś się da z tym zrobić – wyznał Gużyński. Zapytany o to, w jaki sposób wierni mogą naciskać na władzę kościelną i zmieniać postawę duchownych, wskazał na masowe odchodzenie ze wspólnoty. - Najważniejszy środek nacisku to spadek wiernych. Masowe odejścia, te zjawiska mogą sprawić, że komuś coś się przestawi w myśleniu. Księża coś zrozumieją i przynajmniej zewnętrznie zaczną postępować inaczej, bo zobaczą, że ludzie tego nie akceptują – mówił dominikanin.