Paweł Kukiz to poseł, który nie za dobrze wspomina niektóre swoje doświadczenia na scenie politycznej. Mówił o nich w programie WP "Newsroom", gdy został zapytany o możliwość powstania wspólnej listy wyborczej z jego udziałem. Gdyby przed wyborami w 2023 roku powstała lista łącząca PSL, Porozumienie Jarosława Gowina, ugrupowanie Kukiz'15 i konserwatystów z PO, mogłaby liczyć na ponad 12 proc. poparcia. Tak przynajmniej wynika z sondażu pracowni Estymator. Paweł Kukiz odpowiedział na pytanie Patrycjusza Wyżgi o wspólną listę w wymowny sposób. Zaraz potem poseł odwołał się do swojej współpracy z PSL. – W polityce wszystko jest możliwe, natomiast po moich doświadczeniach z PSL, jeśli ten podmiot wchodziłby w rachubę, musiałbym się bardzo mocno zastanowić, czy nie powtórzy się historia z ostatnich wyborów i czy oni nas po prostu nie oszukają – powiedział Paweł Kukiz. Jego zdaniem, "ten, kto oszukał, może to powtarzać w nieskończoność".