"Kuriozum". Wiceminister oburzony wyrokiem ws. Jakuba Żulczyka
Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył postępowanie ws. Jakuba Żulczyka. Pisarz był oskarżony o znieważenie Andrzeja Dudy. Chodzi o wpis z 2 listopada 2020 roku, w którym Żulczyk nazwał prezydenta "debilem". Sąd uznał, że pisarz nie popełnił przestępstwa, więc nie można mu przypisać odpowiedzialności karnej. Stwierdzono również, że stopień szkodliwości czynu jest znikomy. - Mówienie o niskiej szkodliwości społecznej w sytuacji, kiedy wszystkie media to podały, wielokrotnie ten człowiek chełpił się tym wpisem, budował sobie pozycję i rozpoznawalność dzięki takiemu atakowi w stronę głowy państwa, to naprawdę jest kuriozum - komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski wiceminister sprawiedliwości Michał Woś (Solidarna Polska, KP PiS). - To jest "ABC" prawa karnego. Wyrok jest szokujący. To pokazuje niestety nastawienie sędziów. Kodeks karny zależy od tego, w jakiej bajce żyje sędzia. Jak jest z mojej bajki to łagodnie, jak jest z innej to w drugą stronę -...
Decyzja sądu pokazuje, że reforma sądownicza jest wręcz konieczna. Jestem ciekawy, jaką decyzję podjąłby sąd gdyby został tak obrażony przywódca z opozycji totalnej. Nie...Czytaj całość
Decyzja sądu pokazuje, że reforma sądownicza jest wręcz konieczna. Jestem ciekawy, jaką decyzję podjąłby sąd gdyby został tak obrażony przywódca z opozycji totalnej. Nie może być tak, że sędzia interpretuje sobie obraźliwe słowo tak aby nie oskarżać osoby która złamała KK.
KK - Art. 135 § 2. Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Aby w przyszłości nie było takich decyzji sądowych należałoby wprowadzić w sądownictwie ławę przysięgłych, których decyzja w wydaniu wyroku nie mogłaby być podważana.
bumbum
3 lata temu
wosiu- kochany, ty się martw o wyrok w swojej sprawie po tym jak oddacie władzę; pisarz nie musi sobie budowac rozpoznawalności w taki sposób, ale jestes za mały żeby to skumać
Najnowsze komentarze (2)
23r45f
3 lata temu
Decyzja sądu pokazuje, że reforma sądownicza jest wręcz konieczna. Jestem ciekawy, jaką decyzję podjąłby sąd gdyby został tak obrażony przywódca z opozycji totalnej. Nie może być tak, że sędzia interpretuje sobie obraźliwe słowo tak aby nie oskarżać osoby która złamała KK.
KK - Art. 135 § 2. Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Aby w przyszłości nie było takich decyzji sądowych należałoby wprowadzić w sądownictwie ławę przysięgłych, których decyzja w wydaniu wyroku nie mogłaby być podważana.
bumbum
3 lata temu
wosiu- kochany, ty się martw o wyrok w swojej sprawie po tym jak oddacie władzę; pisarz nie musi sobie budowac rozpoznawalności w taki sposób, ale jestes za mały żeby to skumać