Można ironicznie powiedzieć, że politycy wreszcie zbliżyli się do obywateli. Do tej pory mieli do dyspozycji kwotę wolną od podatku dziesięć razy wyższą niż Polacy, od nowego roku będzie ona wyższa już "tylko" pięciokrotnie. 6,6 tys. zł dla najbiedniejszych, 3 tys. zł dla większości i 30 tys. zł dla parlamentarzystów - tak teraz wygląda sytuacja. Przywileje podatkowe dają im ok. 5 tys. zł rocznie oszczędności.