programy
kategorie

Lardo. Pyszna słonina dojrzewająca w sarkofagu

Jest bogata w tłuszcz, a jednocześnie smakowita: słonina lardo z Toskanii. Była kiedyś wysokoenergetycznym posiłkiem dla robotników w kamieniołomach Carrary we Włoszech. Dziś uważana jest za rarytas włoskiej kuchni. Lardo – słonina dojrzewająca w marmurowych sarkofagach. Chcesz się dowiedzieć więcej, zajrzyj na stronę Deutsche Welle.

82 reakcje
60
4
18
Podziel się
Komentarze (18)
31-12-2021
olo
mam już swoje lata .Urodziłem się na kresach .Przed bolszewikami "zwialiśmy " na te "ziemie pozyskane" . Pamiętam jak mój dziadek chował świnie ,które osiągały wage...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (18)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(18)
olo
2 lata temu
mam już swoje lata .Urodziłem się na kresach .Przed bolszewikami "zwialiśmy " na te "ziemie pozyskane" . Pamiętam jak mój dziadek chował świnie ,które osiągały wage ponad 200 kg . Jka jie taką świnkę zabiło , opaliło to słonina osiągała grubość do 15 cm . Kroiło sie taką słoninę w płaty układało w dużym poniemieckim żeliwnym emaliowanym kotle zasypywało się solą . Musicie państwo wiedzieć,że słonina może leżeć w worku soli ,ale nigdy nie będzie przesolona . Weżmie tyle soli jak mówią ile jej trzeba . Wyjmowało się taką słoninkę ,kroiło i jadło z chlebem , pycha . Nikt nie mowił o jakichśnś tyciu ,cholesteroli niezdrowym jedzeniu . Dziadkowie jak ich rodzice dożyli słusznego wieku ,zmarli po 90 tce ,mama zmarła mając 96 lat . Ja jestem po 70 siątce jem "sało" i swoje wędzonki popijająd od czasu do czasu "samodzialem". I wiem ,że najważniejsze w życiu to wolno stąpać i spokojnie oddychać i co najważniejsze słuchać swojego organizmu i używać swojego rozumu ,którym rzekomo nas Stwórca obrarzył.
Chicago
2 lata temu
Mam 62 lata. Pamietam jak moja babcia kroiła słoninę idealnie białą na kawałki, następnie posypywała ja ja solą i układała ciasno w kamiennych garnkach. Nie wiem, nie pamietam ile musiała dojrzewać w tych garach niestety. Ależ to było dobre! Kroiło się tę słoninę w cieniutkie plasterki, kładło na chlebek pieczony przez babcie i zajadało z cebulką albo musztardą. Nie można znaleść coś takiego teraz. Nawet takiej cebuli i chleba już nie ma, choć rodzajów dziesiątki.
Zibi 2
2 lata temu
wolę słowiańskie sało...
kucharek
2 lata temu
słonina solona z papryką pieprzem i czosnkiem ....czyli chyba najbardziej tradycyjne ukraińskie sało !!! wersja dodatkowo wędzona chyba jeszcze lepsza !!! tylko u nas jest jeden problem....żeby słonina była gruba na 6 cm to świnka musi mieć przynajmniej 250 kg .....teraz to się jak zwykle nie opłaca i hoduje się chude mięsne rasy do 90 -100 kg.....no i słonina ma 2 cm i jest jakaś łykowata.......jedną z najlepszych jakie jadłem jest węgierska słonina mangalica !!!! rewelka !!! u nas w polsce ostatni raz jadłem taką swojską wędzoną u ciotki na wsi w 1990 roku po weselu dała gościom z miasta "wyprawkę" słoninkę i jajka...tucznik to miał chyba z 300kg bo słonina miała z 8 cm !!!
kenaj
2 lata temu
To nie jest smarowidło , ktoś nie wie o czym pisze .
Najnowsze komentarze (18)
mono
2 lata temu
pyszności ,kupujemy na targu od Litwinów.kroimy na niewielkie plasterki do tego cebula cieniutka w krażki,odrobina pieprzu i na to wszystko trochę octem pokropić:0 niebo w gębie , tak różne od tego co jemy na codziń:)
Arek
2 lata temu
Dzieki, mam milsze skojarzenia, nie kupię.
facet
2 lata temu
Polska też miała podobny odpowiednik zapomniany w latach siedemdziesiątych.
Krakus
2 lata temu
Słonina peklowana i później wędzona.... rozpływa się w ustach....z chlebem lepiej smakuje od szynki... Musi być gruba na co najmniej 10 cm...
optymista
2 lata temu
brakuje dobrej książki kucharskiej z przepisami jak konserwować żywność wyłącznie przy użyciu ziół, soli, słońca i dymu oraz na co warto ją wymieniać. A niedługo taka wiedza bardzo sie przyda.
Baćka .
2 lata temu
Czyli nasza słowiańska tuszonka .W wojsku na poligonie lata 80 dali taką , była w konserwach ,dała rozsmarować się na chlebie , niebo w gębie . Jak znasz robotników z ukrainy , tych z wschodniej , t poproś by ci dostarczyli . Tylko nie choruj na rusofobię , od tuszonki nie tyje się , a tam lekarz i dętysta to mało ma do roboty.
Buba
2 lata temu
My mówimy na to słonina z sądka. Ps. Jest pyszna.
kenaj
2 lata temu
To nie jest smarowidło , ktoś nie wie o czym pisze .
wap
2 lata temu
filet z gesi pieczony tez tlusty,starczy bez sloniny,i kartofle z salatka,dzis bez sloniny
Zih
2 lata temu
Smaczne to moze I jest, ale bardzo niezdrowe.
emerytka
2 lata temu
Dawniej zajadali się słoniną, tylko że była bieda i slonina nie zawsze byla. W tamtych latach 50 slonina była droższa od schabu!! Znam te czasy!!
olo
2 lata temu
mam już swoje lata .Urodziłem się na kresach .Przed bolszewikami "zwialiśmy " na te "ziemie pozyskane" . Pamiętam jak mój dziadek chował świnie ,które osiągały wage ponad 200 kg . Jka jie taką świnkę zabiło , opaliło to słonina osiągała grubość do 15 cm . Kroiło sie taką słoninę w płaty układało w dużym poniemieckim żeliwnym emaliowanym kotle zasypywało się solą . Musicie państwo wiedzieć,że słonina może leżeć w worku soli ,ale nigdy nie będzie przesolona . Weżmie tyle soli jak mówią ile jej trzeba . Wyjmowało się taką słoninkę ,kroiło i jadło z chlebem , pycha . Nikt nie mowił o jakichśnś tyciu ,cholesteroli niezdrowym jedzeniu . Dziadkowie jak ich rodzice dożyli słusznego wieku ,zmarli po 90 tce ,mama zmarła mając 96 lat . Ja jestem po 70 siątce jem "sało" i swoje wędzonki popijająd od czasu do czasu "samodzialem". I wiem ,że najważniejsze w życiu to wolno stąpać i spokojnie oddychać i co najważniejsze słuchać swojego organizmu i używać swojego rozumu ,którym rzekomo nas Stwórca obrarzył.
kucharek
2 lata temu
słonina solona z papryką pieprzem i czosnkiem ....czyli chyba najbardziej tradycyjne ukraińskie sało !!! wersja dodatkowo wędzona chyba jeszcze lepsza !!! tylko u nas jest jeden problem....żeby słonina była gruba na 6 cm to świnka musi mieć przynajmniej 250 kg .....teraz to się jak zwykle nie opłaca i hoduje się chude mięsne rasy do 90 -100 kg.....no i słonina ma 2 cm i jest jakaś łykowata.......jedną z najlepszych jakie jadłem jest węgierska słonina mangalica !!!! rewelka !!! u nas w polsce ostatni raz jadłem taką swojską wędzoną u ciotki na wsi w 1990 roku po weselu dała gościom z miasta "wyprawkę" słoninkę i jajka...tucznik to miał chyba z 300kg bo słonina miała z 8 cm !!!
ivo
2 lata temu
W Netto po 45.90 za kg