programy
kategorie

Leszek Miller gorzko o opozycji. Mówi o zachowaniu liderów. "Jest sporo przekonania, że ważniejsze są własne interesy"

Leszek Miller był gościem Marka Kacprzaka w programie "Tłit". Były premier oraz europoseł był pytany o kondycję opozycji na polskiej scenie politycznej po wyborach prezydenckich 2020. – Szkoda, że Koalicja Obywatelska, która została zbudowana na czas wyborów do PE, została rozbita – ocenił gość WP. - Była szansa, że gdyby w takim układzie razem z innymi ugrupowaniami opozycja ruszyłaby do wyborów prezydenckich, to może Rafał Trzaskowski by wygrał – dodał Miller. – Zgadzam się, że w postępowaniu liderów jest sporo przekonania, że ważniejsze są własne interesy niż ogólne – podkreślił polityk. Więcej w materiale wideo

Tranksrypcja:Panie premierze, ale mówi pan o tym, że przez najbliższe 3 l...
rozwiń
Ale, jak patrzy pan na to, co się dzieje na opozycji, to myśli pan, że za 3 lata jest to w ogóle scenariusz możliwy? Bo mam wrażenie, że opozycja jest zamiast bardziej skonsolidowana, to coraz bardziej podzielona.
I tu ego poszczególnych liderów to już są takie emocje, że scenariusze jak było chociażby przy wyborach do europarlamentu - w ogóle się chyba nie ma co spodziewać.
No, ma pan rację. Szkoda, że Koalicja Obywatelska, która została zbudowana na czasy wyborów do Parlamentu Europejskiego, że ona została rozbita, bo się zaczęło od wyjścia z tej formacji PSL-u.
Była szansa, że gdyby w takim układzie może jeszcze z innymi ugrupowaniami opozycja ruszyła do wyborów prezydenckich - to pan Trzaskowski może by wygrał.
Więc to jest poważny problem. Jak przez te 3 lata ma się kształtować opozycja? I czy ona jest w stanie wygrać z PiS-em w następnych wyborach parlamentarnych.
Ale zgadzam się z panem, że zwłaszcza w postępowaniu liderów jest sporo takiego przekonania, że ważniejsze są własne interesy niż interesy ogólne.
Czyli co? Ma pan trochę żalu do Włodzimierza Czarzastego, że nie wytrzymał zbyt długo z Platformą Obywatelską?
Nie no, wtedy jeżeli mówimy o tamtym przykładzie z wyborów, czy po tym co się stało po wyborach do Parlamentu Europejskiego.
To Czarzasty nie miał wyjścia jak sądzę, więc to już został uruchomiony taki proces destrukcji, który potem już postępował niemalże samoistnie.
No, ale szkoda, że tak się stało. Zresztą z tego co wiem, Czarzasty wielokrotnie o tym mówił, że on też żałował, że Koalicja Obywatelska się rozpadła.
26 reakcji
5
20
1
Podziel się
Komentarze (1)
06-08-2020
mieciasLM to wróg , to zło. Mści się za osobiste nieszczęście.
zobacz więcej komentarzy (1)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(1)
miecias
4 lata temu
LM to wróg , to zło. Mści się za osobiste nieszczęście.
Najnowsze komentarze (1)
miecias
4 lata temu
LM to wróg , to zło. Mści się za osobiste nieszczęście.