"Chcemy powierzyć Matce Bożej naszą ojczyznę" - deklarowała na Jasnej Górze marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Co na to Leszek Miller? - To rażące. Rozumiem, że pani Witek jest osobą głęboko religijną - niech ją (religijność - przyp. red.) zachowa na potrzebę ewangelizacji. Niech pamięta, że jest marszałkiem Sejmu. To nakłada na nią obowiązki przestrzegania Konstytucji i neutralności światopoglądowej. Takie deklaracje nie powinny mieć miejsca w wykonaniu tak wysoko umocowanego urzędnika państwowego - przekonywał były premier w programie "Tłit".