mogli przekazać nasze środki albo na konto tak zwane Indywidualne Konto Emerytalne, albo po prostu konto podstawowe w ZUS.
A pan by co wybrał i co doradzał?
To jest decyzja trudna tak naprawdę. Znaczy na pewno to jest skok na OFE i też te pomysły
tej kwoty wolnej pokazują, że rząd, tłumacząc się, że dzisiaj ten podatek Morawieckiego,
opłata przekształceniowa 15% to jest tak naprawdę ten przyszły podatek, który emeryci
zapłacą za 5, 10, 15 lat. A jak patrzymy na te pomysły, to może się okazać, że ci emeryci nie będą płacili podatku.
Tak że to tylko pokazało, trochę obnażyło, że ta opłata to nie jest myślenie o przyszłości, tylko to jest ten skok
dzisiaj na kasę, to jest ten, jak opozycja mówi, haracz, który państwo chce dzisiaj przejąć i tak
naprawdę państwo nie myśli, patrząc na reformę, na likwidację OFE, o przyszłości, a myśli tylko o tym, co tu i teraz. Czyli o
tym, żeby jak najwięcej osób poszło do IKE, wybrało IKE, czyli niczego nie zrobiło i
państwo skorzysta z tym 15-procentowym
podatkiem Morawieckiego, czyli tak zwaną w projekcie ustawy nazwaną opłatą przekształceniową.
Korzyść z tego, że wybierzemy IKE jest to, że te środki będą dziedziczone, że one będą inwestowane
na rynku kapitałowym. Natomiast jeżeli wybierzemy je do ZUS-u, czyli będziemy musieli podjąć jakieś
działanie, złożyć wniosek w okresie tak naprawdę urlopowym, bo to pomiędzy 1 czerwca, a 2 sierpnia, czyli w czasach,
kiedy każda osoba, każdy pracownik myśli raczej o tym, czy wyjechać w góry, nad morze, odpocząć
po tej pandemii, z którą się mierzymy już tak naprawdę od roku. A nie o tym jaką decyzję
podjąć i jak nasze środki emerytalne wybrać, zalokować. Tak że tutaj to działanie, jeżeli wybierzemy ZUS, jeżeli
zdecydujemy się na przeniesienie
środków do ZUS-u, to te środki nie będą dziedziczone, one będą wypłacane, po prostu częścią
będą naszej emerytury. Natomiast nie będzie tego 15-procentowego podatku, czyli tak zwanej opłaty
przekształceniowej.
Czyli w świetle ostatnich doniesień, doniesień ostatnich dni to okazuje się, że może jednak warto te
środki przenieść do ZUS, bo jeżeli okaże się, że dla sporej części emerytów ta emerytura będzie bez
podatku, to będzie się po prostu opłacać. Oczywiście mówimy o tych osobach, które to świadczenie będą miały relatywnie niskie tak, poniżej tych 2500 zł.