Poseł PiS Dominik Tarczyński zapowiedział wprowadzenie ustawy, która ma przeciwdziałać tzw. fake newsom. - Uważam, że ten projekt prowadzi nas na manowce. Mam nadzieje, że te pomysły spełzną na niczym - mówi Paweł Lisicki z "Do Rzeczy". - W sprawie Tarczyńskiego po prostu nie chce mi się gadać. Niebywałe, że osoba o takim poziomie intelektualnym może być posłem partii rządzącej. To problem Jarosława Kaczyńskiego - uważa Jacek Żakowski z "Polityki".