Rzucili studia, mimo to doszli do gigantycznych majątków. Oto historie biznesmenów, wynalazców i sławnych osób, które stwierdziły, że nie odnajdują się na studiach i wolą poświęcić się swojemu pomysłowi na biznes. Materiał Deutsche Welle. Chcesz się dowiedzieć więcej, zajrzyj na stronę Deutsche Welle.
Ja też nie mam wyższego wykształcenia tylko średnie ogólne, za to zarabiam całkiem przyzwoicie (regularnie 3 średnie krajowe netto mies. + co kwartał dodatkowo jakieś 2-3...Czytaj całość
Ja też nie mam wyższego wykształcenia tylko średnie ogólne, za to zarabiam całkiem przyzwoicie (regularnie 3 średnie krajowe netto mies. + co kwartał dodatkowo jakieś 2-3 średnie krajowe) i to na tym, co sprawia mi ogromną frajdę i jest moją pasją. Ale to dopiero od kilku lat, bo wcześniej miałem wyuczony zawód i zarabiałem przez kilkanaście lat ok. 1,5 średniej krajowej, robiąc coś, co dawało mi niewiele satysfakcji, za to eksploatując zdrowie na maxa (praca po 12-14 godzin dziennie, w weekendy też, ciągłe deadline'y i oczywiście wszystko "na wczoraj")... A teraz - luzik... Dużo wolnego czasu, żadnych deadline'ów, żadnych szefów, sam sobie ustalam co, kiedy i jak... :) Żałuję tylko, że tak późno zdecydowałem się na całkowitą zmianę w życiu zawodowym i odejście od czegoś, co mnie latami niszczyło, bo latka lecą, a nie mam już niestety 20 czy 30 lat...
CAŁA PRAWDA
4 lata temu
Bill Geatez SŁUP AGENT MOSADU ON NIE STWORZYŁ WINDOWSA JEST TYLKO SŁUPEM KUKŁĄ PODSTAWIONĄ PRZEZ ŻYDOWSKIE I AMERYKAŃSKIE SŁUŻBY SPECJALNE DO ZARABIANIA KASY NA SPRZEDAWANIU PROGRAMU WINDOWS KTÓREGO BILL GEATEZ NIGDY NIE STWORZYŁ . SYSTEM WINDOWS BYŁ BUDOWANY PRZEZ SETKI PROGRAMISTÓW MATEMATYKÓW INŻYNIERÓW ALGORYTMICZNYCH INFORMATYKÓW PRZEZ KILKA LAT W LABORATORIACH WOJSKOWYCH UCZELNI IZRAELA I USA..TERAZ WOJSKOWE SŁUŻBY SPECJALNE ZARABIAJĄ NA KAŻDYM SPRZEDANYM PROGRAMIE WINDOWS ALE NIEOFICJALNIE A OFICJALNI ZARABIA NA TYM SŁUP AGENT MOSADU I SŁUŻB SPECJALNYCH USA BIL GEATEZ .PIENI,ADZE IDĄ NA KONTA BILLA GEATZA NASTĘPNIE PRZEKIEROWANE SA NA KONTA SŁUŻB SPECJALNYCH MOSADU I USA
rdsd
4 lata temu
Duzo ludzi studiowało i nadal mineło 8 lat od ukończenia kierunku i nadal nie ma pracy lub ma za 2500/3000zł
pawel
4 lata temu
Bill da 10 mld dolarów dla biednych dzieci Masajów z Kenii , ale nie wiem kiedy ...
Najnowsze komentarze (4)
pawel
4 lata temu
Bill da 10 mld dolarów dla biednych dzieci Masajów z Kenii , ale nie wiem kiedy ...
CAŁA PRAWDA
4 lata temu
Bill Geatez SŁUP AGENT MOSADU ON NIE STWORZYŁ WINDOWSA JEST TYLKO SŁUPEM KUKŁĄ PODSTAWIONĄ PRZEZ ŻYDOWSKIE I AMERYKAŃSKIE SŁUŻBY SPECJALNE DO ZARABIANIA KASY NA SPRZEDAWANIU PROGRAMU WINDOWS KTÓREGO BILL GEATEZ NIGDY NIE STWORZYŁ . SYSTEM WINDOWS BYŁ BUDOWANY PRZEZ SETKI PROGRAMISTÓW MATEMATYKÓW INŻYNIERÓW ALGORYTMICZNYCH INFORMATYKÓW PRZEZ KILKA LAT W LABORATORIACH WOJSKOWYCH UCZELNI IZRAELA I USA..TERAZ WOJSKOWE SŁUŻBY SPECJALNE ZARABIAJĄ NA KAŻDYM SPRZEDANYM PROGRAMIE WINDOWS ALE NIEOFICJALNIE A OFICJALNI ZARABIA NA TYM SŁUP AGENT MOSADU I SŁUŻB SPECJALNYCH USA BIL GEATEZ .PIENI,ADZE IDĄ NA KONTA BILLA GEATZA NASTĘPNIE PRZEKIEROWANE SA NA KONTA SŁUŻB SPECJALNYCH MOSADU I USA
rdsd
4 lata temu
Duzo ludzi studiowało i nadal mineło 8 lat od ukończenia kierunku i nadal nie ma pracy lub ma za 2500/3000zł
Free Man
4 lata temu
Ja też nie mam wyższego wykształcenia tylko średnie ogólne, za to zarabiam całkiem przyzwoicie (regularnie 3 średnie krajowe netto mies. + co kwartał dodatkowo jakieś 2-3 średnie krajowe) i to na tym, co sprawia mi ogromną frajdę i jest moją pasją. Ale to dopiero od kilku lat, bo wcześniej miałem wyuczony zawód i zarabiałem przez kilkanaście lat ok. 1,5 średniej krajowej, robiąc coś, co dawało mi niewiele satysfakcji, za to eksploatując zdrowie na maxa (praca po 12-14 godzin dziennie, w weekendy też, ciągłe deadline'y i oczywiście wszystko "na wczoraj")... A teraz - luzik... Dużo wolnego czasu, żadnych deadline'ów, żadnych szefów, sam sobie ustalam co, kiedy i jak... :) Żałuję tylko, że tak późno zdecydowałem się na całkowitą zmianę w życiu zawodowym i odejście od czegoś, co mnie latami niszczyło, bo latka lecą, a nie mam już niestety 20 czy 30 lat...