Miały małe szkraby farta że ktoś je nagrywał , obserwował i pomógł :))

Super robota!!!

Brawo, dobrzy ludzie jeszcze istnieją!!!!! Aż drgnęłam jak oglądałam ten filmik. Biedne malutkie i ich mama szok.

Super że komuś chciało się pomóc.

Dzękibogu, dziękibogu.

Bo jest jeszcze młodsza mama oprócz tej starszej, tak?!!!

Sztuka fotografii i filmu nakazuje, oprócz zastanych tematów , także kreowanie ( ingerencję w rzeczywistść ) przedmiotu sztuki czyli , np. nabijanie na szpilkę owadów, żeby nie kręciły się ...

team work. Jeden za wszystkich wszyscy za jednego

Pocieszne male kwaki .....Ja w pracy musialem je z mama zagonic jakie 300 metrow z ogrodu szefa na drugi bok firmy z tylu gdzie byla fajna sadzawka , matka chciala dalej wedrowac od sasiadow do sasiadow ale male nie mogly bo musialyby fruwac a byly za male , zagonilem je powoli , przez 2 odzialy sprzedazy wszystko do ogrodu , klienci za aparaty a ja z kilem w jednej rece aby miec szerszy zasieg zagonienia i udalo sie , wyladowaly na swoim miejscu , sadzawka inne kaczory , nawet 2 dzikie gesi tez z malymi i okidoki............Pewnego dnia , gdzies na innym koncu firmy przy bloku adminstracji bedac na widlaku i wyjasniajac cos klientowi raptem laduje mi na kolanach taka sama kaszka , patrzy w dol lewo prawo i siedzi na kolanach , klient zlapal za komorke i pstryk. Domyslilem sie ze to chyba mama tych malych , jedna reka trzymajac ja pojechalem do tej sadzawki na koncu firmy , mialem domysl celujacy , to ta sama .............moze przyleciala powioedziec po swojemu "dzieki Marek " ....Na FB jestem pod Marek Radzinski i jak ktos ciekawy chcialby ta kaczuche zobaczyc na moich kolanach to z checia przesle fotke , naprawde ewenement fotka i wydarzenie :)

...

są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie

brawo!!!!!!

Brawo Ty

"Zaoferowany ptak"????? Kto oferował ptaka i za ile - bo o tym w tekście ani słowa.

sweeeeeeeeeet:)))

A za kilka miesięcy jakiś myśliwy będzie do nich strzelał. I nikt im wtedy nie pomoże.

chyba byli z pisu

Obejrzałem sekundę nagrania i niestety nic się nie wydarzyło. O co tu chodzi?

Nie zdajecie sobie sprawy, ile drobnych zwierząt ginie w takich pułapkach, jak kratki ściekowe i wszelkie inne głębokie doły zrobione przez człowieka. Wpadają tam wszelkie gady, płazy, drobne ssaki, pisklęta ptaków, nie wspominając o bezkręgowcach. I nikt ich nigdy nie ratuje, bo kto obserwuje takie miejsca? Poza tym większość zwierząt wpada tam nocą...