"Czy liczy pan na poparcie Palikota?" - zapytał Marka Jakubiaka w programie "Tłit" jeden z internautów. - Nie… A co pan Janusz Palikot ma do mnie? To, że jego syn kupił ode mnie browar? Warzy ponoć dobre piwo, odszedł z polityki, realizuje się obecnie w biznesie. Trzeba się cieszyć, będzie wpłacał podatki, w odróżnieniu od Mercedesa, do państwa polskiego - odpowiedział kandydat na prezydenta Warszawy. - Polityka jest pewnego rodzaju chorobą, ale on wie, w którym momencie zrobił błędy. Przez lata większość przedsiębiorców chciała na niego głosować. Dopiero potem dostał korby - dodał.