Kaczyńskiego na Żoliborzu. Wedle informacji TVN24, wedle informacji tych dziennikarzy, którzy spędzali
sporo czasu przed domem Jarosława Kaczyńskiego, nawet domu prezesa może pilnować około 40
policjantów, a kilka radiowozów dziennie, jeśli nie kilkanaście, którzy się kilka
razy. Prezesa nie ochrania ochrona SOP, tylko prywatna firma Grom Group. Jak pan
ocenia tę sytuację? Czy tutaj wszystko jest w porządku z punktu widzenia?
Oczywiście, że wszystko jest w porządku. Jarosław Kaczyński jest premierem polskiego rządu i
jest osobą wściekle atakowaną.
Wicepremierem jeszcze na razie.
Wicepremierem no, wicepremierem to jest premier, tak się tytułuje osobę, która sprawuje funkcję wicepremiera.
No jest premierem polskiego rządu. Jest atakowany wściekle przez przeciwników i te ataki są atakami zagrażającymi
życie. Przecież mieliśmy do czynienia z atakiem,
w którym zginął nasz kolega, na biuro. Ten pan mówił, że chciał zabić Jarosława
Kaczyńskiego. Mieliśmy
katastrofę smoleńską, w której zginął prezydent. Dziś wiemy,
że był to jednak zamach.
Ale to wiemy, ale w takim razie, czy...
Były tam ładunki wybuchowe.
Czy Jarosława Kaczyńskiego, biorąc pod uwagę jego ważną funkcję
i to wszystko, co się wydarzyło.
Według pana to Jarosława Kaczyńskiego należy wystawić na odstrzał?
Nie, absolutnie nie.
Ci, którzy mówią, że nie należy chronić
Jarosława Kaczyńskiego to chcą doprowadzić do tragedii.
Nie, nie, nie o to chodzi. Panie przewodniczący, oczywiście to nie o to chodzi. Chodzi o to, czy zasadnym
jest, że premier Jarosław Kaczyński większe zaufanie ma do prywatnej grupy ochroniarskiej. Jarosław
Kaczyński ma większe zaufanie do prywatnej firmy niż do Służby Ochrony Państwa?
Kiedy prezes Jarosław Kaczyński
nie pełnił państwowej funkcji, to gdyby go chronił BOR, byłyby ataki. Więc prywatna firma
opłacona jest nie
z pieniędzy podatników, więc to jest wszystko w porządku. I to jest też wynikiem
tego, że była krytyka. Gdyby Jarosław Kaczyński, kiedy nie pełni funkcji, był chroniony przez BOR,
to natychmiast by powiedziano, że to jest dyktatura, wykorzystywanie państwa do celów prywatnych.
A tak, przy wynajęciu prywatnej firmy tego rodzaju zarzuty są bezzasadne. Dzisiaj pan
powtarza też te zarzuty, które moim zdaniem wynikają z nienawiści do Jarosława Kaczyńskiego i z chęci,
żeby nie był chroniony, żeby jakiś kolejny cyba go zastrzelił.
Warto podkreślić, że ja tylko cytuję polityków opozycji, niektórych
komentatorów. Nie są to moje zarzuty, panie przewodniczący.
Rozumiem, że pan też ma swój rozum i potrafi ocenić, co jest głupie, a co jest mądre.