Matka posła PO złożyła prywatny akt oskarżenia przeciwko Samuelowi Pereirze. "Dość bezkarności opłacanych przez PiS hejterów" - argumentował Brejza. Co na to szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów? - Brezja jest wyjątkowo agresywny. Te słowa mogą być podstawą do pozwu dziennikarza. Oskarżany jest o to, że jest pisowskim hejterem, co nie jest prawdą. To jest właśnie przykład hejtu. To bezpodstawne atakowanie bardzo dobrego dziennikarza. I myślę, że będzie pozew w drugą stroną - komentował w programie "Tłit". Pytany, czy namawiałby do niego Pereirę, odparł: "To bardzo mądry człowiek. Sam wie, co ma zrobić".