Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny od jakiegoś czasu robią furorę na tiktoku. Wokalistka raz na zawsze rozwiała wszelkie wątpliwości, czy "zmusza" męża do nagrywania śmiesznych wideo. Jak się okazało, bramkarz czuje się w tym świetnie, a Marina podkreśla, że jest on "showmanem i kabareciarzem". Synek Szczęsnych również uwielbia nagrywać tiktoki i również jest showmanem po tatusiu. Wokalistka zdradziła też, że Liam chodzi do szkółki "Juventus". Wyrośnie z niego drugi bramkarz?