Marta Lempart jest zakażona koronawirusem. Jako pierwsi informację tę podali dziennikarze portalu tvpinfo.pl. W opinii publicznej i samej Lempart istnieje obawa, że doszło do "wycieku" prywatnych danych liderki Strajku Kobiet. - O ile wiem, dyrektor Wróblewski przygotowuje wystąpienie w tym zakresie. Organem, który powinien na to zareagować, jest prezes UOKiK. To są dane wrażliwe - podkreślił w programie WP "Newsroom" Adam Bodnar. Rzecznik Praw Obywatelskich zaznaczył, że podobna sytuacja w stosunku do Marty Lempart miała miejsce już wcześniej. - Na łamach TVP Info pojawiła się informacja, że Marta Lempart starała się o służbę w ABW. Sądzę więc, że w tym przypadku nie była to zupełnie losowa sprawa, że ktoś chciał te informacje uzyskać i je ujawnić - tłumaczył Bodnar.