Maryla Rodowicz, podobnie jak prezydent Andrzej Duda, jest zażenowana sytuacją, która w ostatnim tygodniu rozgorzała wokół radiowej Trójki. Dla artystki niezrozumiałym jest to, że kiedykolwiek można było unieważniać głosy słuchaczy Listy Przebojów Trójki. W rozmowie z Oskarem Netkowskim przyznała, że według jej wiedzy również w przypadku jej utworu "Niech żyje bal" mogło dojść przed laty do niesłusznego werdyktu Top Wszech Czasów Trójki. Maryla Rodowicz wspomina, jak w czasach stanu wojennego zdjęto z anteny kultowego radia jej piosenkę "Dentysta, sadysta", ponieważ teledysk sugerował drwinę z generała Wojciecha Jaruzelskiego. Dla artystki to niedopuszczalne, że cenzura artystów może obowiązywać i w dzisiejszych czasach.