programy
kategorie

Matka pobitej na śmierć 2-latki opowiedziała o życiu z oprawcą

NA ŻYWO

- Bałam się i wstydziłam, że facet mnie bije. Groził mi, że mnie sprzeda, że będę musiała sypiać z jego kolegami, by spłacić dług - tak o życiu z oprawcą opowiada Maria, matka pobitej na śmierć dwuletniej Julii z Piekar Śląskich. - Stałam i patrzyłam jak ją reanimują. Po ponad godzinie lekarz mi powiedział, że już nie da się nic zrobić. A on usiadł z powrotem do komputera i grał, tak jakby nic się nie działo - kontynuuje swoją opowieść. Gdy w mieszkaniu Marii B. i jej pijanego konkubenta Łukasza Z. rozgrywała się tragedia, obecna była jeszcze starsza córka kobiety, 5-letnia Wiktoria. Obecnie dziewczynka przebywa tymczasowo w domu dziecka.

0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)