programy
kategorie

Mężczyzna zapalił "Mocarza"

- Nie radzę tego palić, bo ciężko ze mną było. Zatrzymało mi akcję serca, oddychała za mnie maszyna, no, nie pamiętam dwóch dni - relacjonuje mężczyzna hospitalizowany w katowickim szpitalu po zażyciu dopalacza. Jak twierdzi, efekt po zapaleniu "Mocarza" przypomina nagłe wypicie litra wódki. Mężczyzna przeżył tylko dlatego, że ktoś z jego znajomych natychmiast wezwał pogotowie ratunkowe. - Gdyby zadzwonił 10 minut później, pewnie by mnie tu nie było - mówi mężczyzna.

14-07-2015
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)