Michał Szpak z pewnością nie jest już tak popularny, jak za czasów X Factora. Wciąż jednak dba o oryginalne stroje - również na ulicy. Ostatnio na Placu Zbawiciela w Warszawie pojawił się w dresowych spodniach i koszulce z dużym dekoltem. Do tego dobrał duży jeansowy płaszcz i szal. Włosy upiął w kok. Myślicie, że zrobi jeszcze karierę?