- Lockdown to byłaby tragedia dla gospodarki. Zaufajcie rozumnym przedsiębiorcom, że opanowali ten problem - mówi w programie "Money. To się liczy" Zbigniew Jakubas, właściciel grupy kapitałowej Multico i jeden z najbogatszych Polaków. Jak dodaje, on sam w swoich firmach testuje wszystkich pracowników raz w tygodniu. Przyznaje jednocześnie, że zawiodło go zachowanie wielu Polaków, którzy okazali się bardzo niesubordynowanym narodem. - Patrzę co się dzieje w mieście. Ludzie w autobusach mają maski na brodzie, w hotelach to samo. Nie pokonamy wirusa, jeśli się nie zdyscyplinujemy - mówi Jakubas. Gość programu "Money. To się liczy" podkreśla, że często zachowanie Polaków jest efektem zaniedbań ze strony polityków. - Premier mówił o wirusie w odwrocie, inni politycy nie nosili maseczek - wylicza Zbigniew Jakubas.
W Argentynie i Chile nie ma wirusa i pandemii. Ludzie w gniewie obrzucili policję koktailami mołotowa i rząd zniósł restrykcje
bbc
4 lata temu
Gdyby ten wirus był aż tak groźny a maseczki skuteczne to czołowi politycy nosiliby maski takie jak wirusolodzy w laboratoriach i nie spotykali się z nikim. To tchórze (szczególnie ten mały mlaszczacy).
gsgsg
4 lata temu
Spokojnie, pan się w autobusie na pewno nie zarazi, i to ani grypą, ani świerzbem.
Najnowsze komentarze (3)
gsgsg
4 lata temu
Spokojnie, pan się w autobusie na pewno nie zarazi, i to ani grypą, ani świerzbem.
bbc
4 lata temu
Gdyby ten wirus był aż tak groźny a maseczki skuteczne to czołowi politycy nosiliby maski takie jak wirusolodzy w laboratoriach i nie spotykali się z nikim. To tchórze (szczególnie ten mały mlaszczacy).
Mirek
4 lata temu
W Argentynie i Chile nie ma wirusa i pandemii. Ludzie w gniewie obrzucili policję koktailami mołotowa i rząd zniósł restrykcje