programy
kategorie

MMA. KSW 54. Bartłomiej Kopera rozgoryczony po porażce. "Chciałem obalić mit"

- Życie nauczyło mnie nie zostawiać werdyktów w rękach sędziów. Nie rozmawiam z nimi. Strasznie mi przykro. Bardziej niż niejednogłośna decyzja boli mnie, że w trzeciej rundzie mnie nie było - mówi Bartłomiej Kopera, który musiał uznać wyższość Łukasza Rajewskiego na gali KSW 54. Zawodnik miał bardzo dużo pretensji do siebie. - Chciałem pokazać wszystkim, że mit o braku tlenu... Ktoś kto nie interesuje się, może powiedzieć, że wyglądam jak koleś, który nie trenuje do walki. To słabe, jeśli zawodnik nie wytrzymuje trzech rund - dodaje. - Jestem mocnym zawodnikiem. Myślę, że z Łukaszem, mimo mojej porażki, pokazaliśmy, że jesteśmy tym topem - twierdzi.

30-08-2020
1 reakcja
0
0
1
Podziel się
Komentarze (1)
31-08-2020
narekTo wina Trzaska
zobacz więcej komentarzy (1)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(1)
narek
4 lata temu
To wina Trzaska
Najnowsze komentarze (1)
narek
4 lata temu
To wina Trzaska