Marszałek Senatu Tomasz Grodzki wiedział, jak swoich podwładnych traktuje wicedyrektor Centrum Informacyjnego Senatu Anna Godzwon - wynika z ustaleń Interii. Co na to prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz? - Jeżeli dochodzi do jakiegoś naruszenia przepisów, trzeba to od razu wyjaśnić. Z tego, co wiem, marszałek Grodzki prowadzi takie wyjaśnienia, powołał komisję. Czekamy na efekty - komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Pytany, czy prawdą są plotki, że marszałek Senatu może zostać odwołany, odparł: - My zagłosowaliśmy za powołaniem pana prof. Grodzkiego i nie widzimy powodu, żeby zmieniać tę decyzję. - Umówiliśmy się na cztery lata, że marszałkiem Senatu będzie Tomasz Grodzki, i nie widzę powodów, żeby miało być inaczej - podkreślił Kosiniak-Kamysz.