Makabra – to jedyne słowo, które przychodzi na myśl dyrektorce Publicznego Gimnazjum nr 33 w Łodzi, kiedy myśli o egzaminach gimnazjalnych. Maria Jolanta Chojnacka zauważa, że nie ma dzisiaj w Polsce dyrektora gimnazjum, który byłby zadowolony z tej całej sytuacji. Mówi, że zostali oni postawieni przed zadaniem niewykonalnym. – To nie my ponosimy odpowiedzialność za egzaminy, ten scenariusz był do przewidzenia. Pani minister nie ma prawa nas oskarżać – mówi Maria Jolanta Chojnacka w rozmowie z reporterem WP. Więcej w materiale wideo.
10-04-2019
Tranksrypcja:Pani dyrektor...
rozwiń
Egzaminy się dzisiaj
Chociaż
Z trudem
No tak
Z wielkim trudem mieliśmy problem z komisjami ponieważ
Ogromne zamieszanie
Jeżeli chodzi o to ostatnie rozporządzenie które zostało wydane
Żeby nam nie pomóc
No i okazało się że egzamin może być i nieważne jeżeli
Osoby będące w komisji nie będą czynnymi nauczycielami
Ciężko nam było zebrać No udało się
Ale
Myślę że
Nie ma
W Polsce dzisiaj dyrektora gimnazjum który był
Szczęśliwy i zadowolony
Z tej całej sytuacji
Dyrektora który
Bo dzisiaj przyszedł nie zestresowany
Przed egzaminem następny tydzień to było
Dramatyczny stres a wczorajszy dzień
To był po prostu makabrycznej a przez swoje ponad
30 lat pracy Nie przeszłam tak
Naprawdę
My sobie nawzajem dyrektorze bardzo mocno Pomagamy i możemy na siebie liczyć
Miasto też stanęło stawało na głowie żeby nam pomóc
Ale
To jaki sposób nas potraktowano nas nauczycieli i dyrektorów szkół
Jak i jak nas traktowano że
Mówiono nam że
Los dzieci w nasze ręce
To co jest najważniejsze dla nauczyciela zawsze dziecko
Prawda zawsze stoi przy dziecku
I że odpowiedzialność spoczywa na dyrektorze szkoły
To nie jest tak do końca ponieważ dyrektor szkoły może działać w granicach prawa i jak
Dostałam po to postawiona by
Przestrzegać właśnie pilnować tego prawa oświatowego
Jeżeli ona jest niespójna ono jest takie że ja
Praktycznie
Nie mam możliwości zapewnienia dzieciom egzaminu zgodnie z literą prawa
W jakim ja jestem dyrektorem
Prawda
I myślę że dzisiaj w Polsce każdy dyrektor miał taki dylemat
Ponieważ
No
Samego początku mówiliśmy że to rozporządzenie nie uprawnia nas do zatrudnienia
W ogóle do zatrudnienia to mi nie mamy uprawnień jako dyrektorzy Państwowych Szkół
Ale to nawet w ramach wolontariatu przyjmowania
Do komisji egzaminacyjnej osób które nie są nie są czynnymi nauczycielami
Taką wątpliwość można by było
Skonsultować z prawnikami ale my na to nie mamy czasu prawda
I teraz
Z jednej strony mówi się no
Będzie pani odpowiadała za to jeżeli egzaminu nie będzie
Ale co ja zrobię jak ja spojrze rodzicom uczniom w oczach jeżeli
A ten egzamin się odbędzie A ktoś zgłosi że Komisja została powołana niezgodnie z procedurami i trzeba będzie ten X
Powtórzyć
To jest straszne dramat i to jest chyba najgorsze w tym wszystkim
Że
Mimo naprawdę chęci mimo ciężkiej pracy
Stoimy przed zadaniem niewykonaną
I Gdyby nie ty rektorze
Polskich szkół
Szkół podstawowych
Przedszkoli
Gdyby nam nie pomogli dzisiaj tego egzaminu by pewnie nie było
Panie Zresztą miała taką sytuację że
Przesłano pani jednego człowieka który teoretycznie mógłby
Tworzyć się komisję w wejść w skład komisji
Tylko teoretycznie
To znaczy ja dostałam propozycję z kuratorium dwóch osób do jednego z panów zadzwoniłam
No i niestety powiedziałam dziękuję ponieważ
Ten pan pracował w urzędzie skarbowym
No
Nawet jeżeli byłoby to zgodne z przepisami
To
I chciałabym osoby która nie pracuje w szkole która
Jak to w szkole jest jak się zachowuje młodzież jak jak trzeba do niej podejść rozmawiać
Poznań egzaminu to też jest ogromny stres
Prawda
I dlatego musiałam podziękować
Nie była to
Pani dyrektor A tak śmierdzi od pani odczucia nie ma pani jakieś takiej pretensji złości do ministra
Edukacji Narodowej
Wzór zostaliście
W takiej sytuacji
Pozostawieni przez nich
Ciężko bardzo ciężko
Ponieważ
Bardzo nie lubię przerzucać odpowiedzialności na kogoś innego jeżeli ja popełnił błędy to
Muszę się do tego przyznać i tak będę naprawić
A tutaj co rzuca nie nauczę
Z odpowiedzialności
Na dyrektorów
Że to oni ponoszą odpowiedzialność przepraszam
Nie To nie my ponosimy odpowiedzialność coś powinienem w końcu
Uderzyć się w piersi Usiądź nauczycielami do rozmowy
Dyrektorzy Łódzkich szkół
W momencie kiedy pani minister Zalewska ogłosiła reforma
Edukacji napisaliśmy list do
To pani minister Prosiliśmy o spotkanie Prosiliśmy o rozmowę wtedy był czas na rozmowę
Ponieważ ten scenariusz był do przewidzenia i o tym my chcieliśmy z panią minister porozmawiać
A dzisiaj pani minister
Mówi że to my jesteśmy od
Odpowiedzialnie pani minister nie ma do tego moralnego
Poprawa aby nas nauczycieli Oskar
Nikt tam tak na dobrą sprawę nie pomógł ponieważ tak jak
Pani premier Szydło
Ogłosiła że ten Strike nasz jest strajkiem politycznym
Ja chcę powiedzieć że w mojej szkole
Na dwadzieścia dwie osoby załogi
Dwie osoby nie strajkują
A 20 osób Jedna osoba należy związków 19 to
Osoby które nie są związane z żadnym związkiem zawodowym
Ten protest 1 Strike jest protestem
Nauczycieli którzy są naprawdę
I wściekli
Że taka sytuacja w oświacie
Że taki hałas że taka
I ze strony nie ma znikąd pomocy tak
Tylko jest
Nagonka bieg
O jest
Bo oni chcą podwyżki bo tylko chodzi o finanse
My prawnie nie możemy nauczyciele nie mogą strajkować
W innej sprawie tylko jeżeli chodzi o pensje ale tak naprawdę
Defensywa
Są na ostatnim miejscu
Szkoła jest
Totalnym
Chaosie
W końcu ktoś musi usiąść
Zacząć z nami rozmawiać
Bo to tylko my nauczyciele możemy tę sprawę pociąg
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)