programy
kategorie

Monika Miller o aferze z narzeczonym i Marylą Rodowicz. "Najbardziej oniryczna sytuacja w moim życiu"

Monika Miller jest jedną z najbarwniejszych postaci w polskich mediach. Nazwisko znanego dziadka to jedno. Artystka, piosenkarka, modelka i głos pokolenia. Wnuczka byłego premiera co rusz odkrywa przed fanami kolejne karty. Niedawno na rynku pojawił się jej debiutancki singiel "W bezruchu". A już wkrótce fani usłyszą kolejne kawałki, które wyczekują premiery. "W łóżku z Oskarem" Monika Miller nie tylko opowiedziała o życiu zawodowym. Nie zabrakło także tematów miłości, zerwanych zaręczyn i złamanego serca. Gwiazda pierwszy raz komentuje aferę z byłym narzeczonym i Marylą Rodowicz. Koniecznie zobaczcie tę część odcinka!

Tranksrypcja:to jest jedna z najbardziej chyba surrealistycznych oniryczn...
rozwiń
życiu wrócić do tego
przykrego
zdarzenia o którym mówiłaś że dla którego napisałaś Też tę piosenkę czyli zerwane zaręczyny
kiedy to było że przekuwać to w muzyka jakieś pół Ojejku to było na
będziesz jakieś steva prawie 2 lata temu No
to bym w ogóle taki nie niefajne okres w moim życiu przerywacze
się wydarzyło no i ta piosenka zawsze jakaś piosenka wychodzi to zawsze ona jest
jakby tworzona może
rok wcześniej 2 lata więc to trochę zawsze z takim opóźnieniem wychodzi potem trudno się
znowu wejść w te emocje bo już człowiek jest na innym etapie tak to jest prawda ale to też jest taka fajna pamiątka
No bo jak się można sobie przypomnieć ten moment kiedy to pisałam kiedy wymyślałam
scenariusz to że Ojej Boże no rzeczywiście tak było szkoda
mi trochę tego ale ale cóż no fajnie że jest lepiej tak na tamten etap to był dramat od dzisiaj już
sobie lżej oddychasz słuchając tej muzyki w tym łóżku nie może zabraknąć tematów
miłosny Powiedz mi czy ty jesteś teraz zakochana Ja
teraz jestem osobą która troszkę mniej wiesz że jest takie
zakochanie miłość od pierwszego wejrzenia oczywiście jest to dla
mnie po prostu cudowne jak widzę jakieś dwie osoby na ulicy w kawiarni gdziekolwiek które właśnie
są zakochane mi się tak miło i przyjemnie tak ale sama raczej ja
No muszę przyznać że jest mi trudno w ogóle się zbliżyć do kogoś
nie wiem
czy czy dobrze rozumiem ale ta sytuacja którą rozstaniu to jest ta którą obserwował
że Maryla Rodowicz takie zdjęcie wrzuciła o co tam dokładnie chodziło bo w sumie każdy ci go myślał
ale nigdy nie mówiłaś o tym
właściwie głośnik no po prostu mój były narzeczony pewien
etap a i stwierdził Pewnego
dnia że zmienisz swoje życie tak o 180 stopni a
no i nie było już miejsca dla mnie w tym życiu No
i potem niestety On wpadł w takiej nieciekawej Towarzystwo i właśnie z
tego powodu wychodziły takie dziwne sytuacje z Marylą Rodowicz wróciła jego zdjęcie w jego
obronie mnie gdzieś tam się przerzucał liście z komentarzami to jest jedna z najbardziej chyba surrealistycznych
oni reczynek sytuacji miała miejsce w moim życiu naprawdę jak
jak to jest jak Wiesz wydaje mi się że prowadzisz prywatne życie gdzieś w ogóle to za biegałaś
też o to żeby zachować dla siebie a nagle wiesz Media Bamboo
portale plotkarskie i wszyscy piszą dzwonią Domyślam się no to było przykre nie
pomagało mi to na pewno bez pomocy właśnie serwisów plotkarskich Było
mi smutno ale No muszę przyznać że zrobiło mi się miło trochę Odzyskałam teraz
ludzi jak po prostu wszystkie osoby które zacząłem bronić w tej sytuacji to to mi troszkę pomogła
To było takie wsparcie Cargo w życiu bym się nie spodziewała prawda Bo częściej nawet gwiazd stała w twoim wrogiem jest to
było super
5 reakcji
0
2
3
Podziel się
Komentarze (3)
06-04-2020
Greeg...Zrobili sobie papierowego boga, a teraz papierowych wiernych. Szkoda słów.
zobacz więcej komentarzy (3)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(3)
Greeg...
4 lata temu
Zrobili sobie papierowego boga, a teraz papierowych wiernych. Szkoda słów.
ollli
4 lata temu
obrzydlistwo!
KATOLIK
4 lata temu
w ŚWIĄTYNI 0PATRZNOŚCI W WARSZAWIE JUŻ OD DWÓCH TYGODNI PAPIEROWI WIERNI ZAPEŁNIAJĄ KRZESEŁKA.
Najnowsze komentarze (3)
ollli
4 lata temu
obrzydlistwo!
KATOLIK
4 lata temu
w ŚWIĄTYNI 0PATRZNOŚCI W WARSZAWIE JUŻ OD DWÓCH TYGODNI PAPIEROWI WIERNI ZAPEŁNIAJĄ KRZESEŁKA.
Greeg...
4 lata temu
Zrobili sobie papierowego boga, a teraz papierowych wiernych. Szkoda słów.