Ten martwy owad znaleziony Marysville w stanie Waszyngton wywołał przerażenie wśród Amerykanów. Mieszkańcy miasta zgłosili sprawę odpowiednim władzom. Testy DNA wykazały, że niepokojącym odkryciem jest azjatycki szerszeń olbrzymi (Vespa mandarinia japonica), który jest najbardziej jadowitym owadem na świecie. Marysville to już drugie miejsce w USA, gdzie wykryto tego typu szerszenie. Pierwsze gniazda zostały zlokalizowane tuż przy granicy z Kanadą na przełomie 2019 i 2020 roku. Owad znaleziony w stanie Waszyngton był mocno wysuszony, co wskazuje, że musiał być martwy już od pewnego czasu. Oznacza to, że te szerszenie żyły na tym terenie już jakiś czas. Znalezisko budzi przerażenie wśród mieszkańców i władz. Może być zapowiedzią nadejścia większej fali tych owadów, co oznaczałoby duże zagrożenie dla ludzi, jak i lokalnego ekosystemu, czy rolnictwa. Wciąż nie jest jasne, w jaki sposób „mordercze szerszenie” dostały się do tego regionu.
18-06-2021
Tagi:
0
0
50
Podziel się
Komentarze (50)
18-06-2021
wefefedzieki mojej żonie jestem odporny na każdy jad
zobacz więcej komentarzy (50)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(50)
wefefe
3 lata temudzieki mojej żonie jestem odporny na każdy jad
co to będzie
3 lata temuMasowa ucieczka amerykanów do Europy przed szerszeniami już się rozpoczęła. Wykupili w Walmarcie wszystkie kajaki.
Bzdura
3 lata temuNigdy w życiu ten owad nie jest najbardziej jadowitym na świecie.
rafal1624
3 lata temuKto wymyśla te artykuły bzdury brednie itd sezon ogórkowy w pełni
sdgfdsfg
3 lata temuno pismaku co nie jest jasne? DZIESIĄTKI TYSIĘCY KONTENERÓW PPŁYNĄCYCH Z AZJI A TY SIĘ ZASTNAWIASZ JAK SIĘ OWAD DOSTAŁ NA INNY KONTYNENT?????????
Najnowsze komentarze (50)
hehehehe
3 lata temuPrzemyt robi swoje a oni nie wiedzą skąd się wziął ? xD Standard
Nelka
3 lata temuJak to nie wiadomo ? Samoloty, lotnictwo, kontenery, warzywa i owoce.... Mój szerszeń uwił mi gniazdko na lambrekinie od zasłonki okna. Wracał. Podczas ulewy, gdy go nie było, to zdjęłam mu gniazdo. Mną się nie interesował Ze dwa razy zajrzał, powyjadał podsufitowe małe meszki z tapety sufitowej i muszki pod lampą. Trochę się wsiekał, marudził, obadał inne miejsca podsufitowe. Potem na takiej rakietce niby tenisowej (wtedy nie miała prądu) wyniosłam go na powietrze i się już nie pojawił. Żal mi go było ponieważ bardzo cierpliwie pracował na gniazdkiem. Mam je wymodelowane na 9 komór w słoiku zamkniętym.
Darek
3 lata temuMnie na działce użądlił duży, czarny owad.. Myślałem, że to osa ale żądło pozostało w skórze, więc to była pszczoła.. Miała ze 2 cm długości i grubsza niż osa!..
Darek
3 lata temuPrzeważnie drogą morską, na statkach..
ere
3 lata temua może to zabójczy mini dron który ostatnio wyprodukowali amerykanie
Stanley
3 lata temuTakie szerszenie są w Polsce. Niskie buczenie jak lata. Trzeba otworzyć okno i poleci sobie. Nie warto próbować zabijać bo wtedy atakują lecąc bardzo szybko prosto do celu.
Emeryt.
3 lata temuSzerszenie,pszczoły,trzmiele,osy nie gryzą,lecz żądlą!!!! Wszystkie są pod ochroną!!!
Alliexpress
3 lata temudurne pytanie - skąd się tam wzięło, jakim cudem trafiło z Azji do USA?! toć USA Azjatami stoi od dziesiątków lat!!! a jakim cudem trafia biały proszek z Kolumbii i to przypadkiem z dostawami bananów dla Biedronki u nas?! hihihi
dzieło
3 lata temunaukowców ze stanów ---zyd- nie ma już co wynaleźć na swoich tak się rozmnażają jak szczury ---ze wymyślają eliminacje
Mędrek
3 lata temuOstatnio widziałem grupę takich szerszeni jak leciały RyanAirem tak że wyjasniłem zagadkę, czekam na podziękowania.
Maz
3 lata temuTy, to ona musi moja znac
Wer
3 lata temuByle zostaly w USA !!
Piotrek .
3 lata temuz szerszeniami , jak i z szarańczą trzeba walczyć . Zjadają je ptaki trzmielojady , sikory . Szerszenie atakują i mordują całe gniazda pszczół . Do walki z mimi powinna zostać wystawiona mikro elektronika wraz z mikro nadajnikami . W celu zlokalizowania gniazda i jego likwidacji całkowitej . Oby w Polsce nigdy się nie pojawiły .
Nasze też tak...
3 lata temuTo nasze, polskie szerszenie też mają 5 cm! jeden nawet mie ugryzł! I żyję!